Andrzej Duda dał się poznać jako zapalony narciarz. Prezydent nie marnuje okazji, by pośmigać na stoku. Nie ukrywał, że jazda na nartach jest jego ulubioną formą aktywności fizycznej, która pomaga mu się również zrelaksować. W niedzielę 25 lutego wskoczył w czerwony kombinezon i narty. Prezydent objął patronat nad 10. edycją charytatywnych zawodów "12H Slalom Maraton Zakopane 2024". Celem narciarskiego maratonu jest ustanowienie rekordu Polski w drużynowej jeździe bez przerwy przez 12 godzin. Za każdy przejechany kilometr przekazywane są fundusze na wsparcie dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością intelektualną. Prezydent sam też podjął wyzwanie. Niektóre ze zdjęć przejdą już do historii.
Andrzej Duda tego dnia był w doskonałym humorze, szeroko uśmiechał się do zdjęć. Kolejny rok z rzędu wziął udział w charytatywnym wydarzeniu. - To ogromny zaszczyt i przyjemność dla mnie, że po raz kolejny mogłem objąć ten Slalom Maraton prezydenckim patronatem. Ogromnie dziękuję za jego zorganizowanie. Tak się w tym roku poskładało i aura też tak spowodowała, że ten odbywa się wyjątkowo na świętej górze polskich narciarzy, na Kasprowym Wierchu, na jednym z najtrudniejszych stoków w Polsce, więc wyzwanie jest wielkie - mówił prezydent.
Na rozmowach nie chciał kończyć i odebrał numer startowy, a także wziął udział w zawodach. Na stoku wystąpił w rzucającym się w oczy, czerwonym kombinezonie, dopasowanych kolorystycznie goglach i biało-czerwonym kasku. Widać go było z daleka, ale gdyby jednak, ktoś jakimś cudem przegapił, kto jedzie, to na kurtce Dudy można było zauważyć napis "Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej". Pozując do zdjęć, nie szczędził przerysowanej ekspresji, a niektóre kadry już stały się memami. Więcej zdjęć prezydenta na nartach znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Kancelaria Prezydenta RP poinformowała, że inicjatorką pomysłu aktywizacji sportowej i integracji osób niepełnosprawnych jest Małgorzata Tlałka-Długosz, olimpijka i wielokrotna mistrzyni Polski w narciarstwie alpejskim.