Dzisiejszy dzień z pewnością przejdzie do historii w Telewizji Polskiej. Po raz pierwszy od lat nie ukazały się "Wiadomości". Zamiast tego przedstawiono krótki komunikat mówiący o tym, że od czwartku format będzie transmitowany w zupełnie nowej formule. Marek Czyż powiedział, że po wielu latach przyjdzie czas na przestawianie rzeczywistości taką, jaka jest. Dziennikarz pokusił się na stwierdzenie, że dłużej nie będą już kreowane obrazy, jak to działo się przez lata władzy Prawa i Sprawiedliwości.
Mimo że "Wiadomości" zniknęły z anteny, to dziennikarze TVP nie odpuścili. Okazuje się, że są doskonale przygotowani do pracy. Transmisja z tego, co się dzieje możliwa jest do obejrzenia w Telewizji Republika i Telewizji Trwam. Stacje użyczyły im czasu antenowego. W studiu zrobiło się niezłe zamieszanie. Pracownicy Telewizji Polskiej otwarcie mówią o "zamachu na stację" i nie godzą się z poczynaniami nowej władzy. Jednogłośnie twierdzą, że takie zachowanie jest niedopuszczalne i czują się po prostu zaszczuci.
Przyglądając się poczynaniom Donalda Tuska i innych opozycyjnych partii nietrudno było się domyślić, że w Telewizji Polskiej prędzej czy później zajdzie prawdziwa zmiana. W końcu od kilku ładnych lat na antenie TVP informacje przedstawiane były w bardzo stronniczy sposób. Za każdym razem mówiono, że partia Jarosława Kaczyńskiego jest idealna, a opozycję mieszano z błotem. Jak sama nazwa wskazuje telewizja publiczna powinna być telewizją publiczną, a nie rządową. Ściągnięcie "Wiadomości" z anteny i informacja o prowadzeniu ich w odświeżonej wersji to dobra zmiana, na którą czekało wielu Polaków.
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Gwiazda Roku nominowani są: Maryla Rodowicz, Doda, Edward Miszczak, Katarzyna Cichopek i Ewa Drzyzga GŁOSUJ TU!