Zofia Zborowska w 2021 roku powitała na świecie swoje pierwsze dziecko, czyli Nadzieję. Ojcem dziewczynki jest znany siatkarz, Andrzej Wrona. Teraz małżonkowie spodziewają się kolejnej córki. "Już się nie bardzo da ukrywać, bo brzuszek zaskakująco szybko rośnie, a Zosia Zborowska sapie jak szalona. Takiego newsa mamy dla was. 2024 rok szykuje się być rokiem wyśmienitym" - mogliśmy przeczytać pod filmikiem aktorki, w którym ogłoszono jej ciążę. Jak aktorka czuje się w stanie błogosławionym? Nie jest za dobrze.
Aktorka na bieżąco relacjonuje kulisy z życia ciężarnej. Może w tym okresie liczyć na wsparcie bliskich. Ostatnio przyznała, że nie jest kolorowo. "Bardzo różnie. Przede wszystkim zmęczona. Nie ma już spania do 11. (jak za czasów ciąży z Nadzią), nie ma drzemeczek w ciągu dnia (bo N. już nie śpi), plus czasami jest mi tak okrutnie niedobrze, że mam ochotę się zapłakać. Ale generalnie jest git" - pisała na InstaStories. Jak sytuacja wygląda obecnie?
Moje samopoczucie dziś. O losie. Niby drugi trymestr, a nadal [emotikona symbolizująca wymioty - przyp. red.] - oznajmiła gwiazda.
Za aktorką ciężkie chwile związane z poronieniem. Informację o ciąży z Nadzieją długo trzymała w tajemnicy. - Moja historia macierzyństwa nie jest taka krótka, bo dokładnie dwa lata temu poroniłam. To było bardzo trudne doświadczenie. Potem miałam rok zbierania się i przygotowywania, żeby spróbować ponownie - wyznała Zborowska w rozmowie z Ładne Bebe. - Takie przeżycia potrafią jeszcze bardziej umocnić relację. Andrzej bardzo chciał mieć dzieci, szybko. Tak szybko, że byłam w szoku, kiedy mnie o to spytał. Na tych wszystkich spędach rodzinnych siedzi w pokoju z dzieciakami i się z nimi bawi. Od początku wiedziałam, że będzie zaangażowany w ciążę i potem w tacierzyństwo, że będzie chciał być przy porodzie. Widzę, ile ma cierpliwości, jaki ma kontakt z małą - dodała ponadto aktorka. Więcej o Zborowskiej przeczytacie tutaj, a po jej zdjęcia zapraszamy do galerii.