Małgorzata Rozenek z całą pewnością należy do grona kobiet, które nie mają problemu z pokazywaniem swojej prywatności. Była prowadząca "Dzień dobry TVN" jest niezwykle aktywna w mediach społecznościowych i regularnie publikuje coraz to nowsze treści. Informuje w ten sposób, co u niej słychać. Tym razem "perfekcyjna pani domu" pokazała, jak wygląda jej trening. Okazuje się, że nie jest tak idealny, jak mogłoby się wydawać. Internauci dostrzegli błędy, które natychmiast wytknęli w komentarzach pod postem.
Na instagramowym koncie Małgorzaty Rozenek zrobiło się naprawdę gorąco. Wszystko z powodu treści, jakimi podzieliła się z fanami była prowadząca "Dzień dobry TVN". "Perfekcyjna pani domu" pokazała, jak trenuje na siłowni. Mimo, że trening wydawał się naprawdę wyczerpujący, to nie był idealny. Rażące błędy, takie jak chociażby rozpuszczone włosy, zostały wymienione w komentarzach. "Ale kto tak robi z rozpuszczonymi włosami jeszcze w czapce? No nie" - napisała jedna z kobiet. Niektóre słowa były naprawdę bezlitosne. "Pięć lat na siłce z instruktorem... To co tutaj widać to farsa jest - stwierdziła inna osoba. Najbardziej jednak dostało się ukochanej Radosława Majdana za brak obciążników. Można to dostrzec na jednym z ujęć.
Zdaje się, że ostre słowa internautów zbytnio nie wpłynęły na Małgorzatę Rozenek. "Perfekcyjna pani domu" nie odpowiedziała na żaden z komentarzy. Postanowiła po prostu milczeć. Zdaniem jednej z użytkowniczek Instagrama powinna po prostu wyłączyć komentarze pod postem. "Gosiu wyłącz komentarze albo nie publikuj ćwiczeń, bo nie dadzą ci żyć" - stwierdziła kobieta. Na opublikowanym wideo Małgorzata Rozenek pokazała się w typowo sportowej wersji. Założyła na siebie czarne, długie legginsy. Zestawiła je z krótkim, bardzo modnym obecnie topem. Całość uzupełniła klasyczna czapka z daszkiem i sportowe buty w tym samym kolorze. Widać, że sportowy look został dobrze przemyślany i nie było tu miejsca na przypadek.