Coraz głośniej robi się o skandalu związanym z youtuberami. W przeszłości mieli oni ponoć nawiązywać relacje z nieletnimi dziewczynami, które były ich fankami. Mieli też wysyłać im wiadomości o charakterze seksualnym. Rzekomo w niektórych przypadkach dochodziło nawet do spotkań, zakrapianych podobno sporą dawką alkoholu. Do nagłośnienia afery przyczynił się Sylwester Wardęga. W sprawie zabrało głos sporo osób i wciąż wypowiadają się kolejne. Pośród wielu komentarzy dotyczących afery polskich youtuberów, wciąż przewija się wątek Janusza Korwina-Mikkego oraz jego wypowiedzi dotyczących "wieku zgody" i "dojrzałych 12-latkach".
Janusz Korwin-Mikke znany jest z kontrowersyjnych i uprzedmiatawiających kobiety wypowiedzi. Nie inaczej było i tym razem. Internauci nieustannie przypominają obrzydliwe wypowiedzi polityka, w których broni pedofilów. Jedną z osób, która otwarcie skrytykowała jego postawę jest Dagmara Adamiak, prawniczka i aktywistka.
Zamieściła ona nagranie w mediach społecznościowych, w którym tłumaczyła, że polityk broni czynów pedofilskich i powinna się nim zainteresować prokuratura - Broni czynów pedofilskich youtuberów, w głośnej sprawie Pandora Gate, która jest teraz w całym internecie. (...) Żadnej 12-latki nie można utożsamiać z dorosłą kobietą ani psychicznie, ani emocjonalnie. To jest obrzydliwe - mówiła na TikToku.
Janusz Korwin-Mikke postanowił odpowiedzieć na słowa aktywistki. Opublikował nagranie, w którym jak twierdzi, "zaatakowała go erotomanka". - Żebym to jeszcze ja musiał bronić praw kobiet - zaczął. - Ostatnio zaatakowała mnie taka erotomanka na TikToku i powiedziała, że ja bronię jakichś youtuberów, naprawdę nie wiedziałem o co chodzi - powiedział, twierdząc, że o Pandora Gate dowiedział się dopiero po nagraniu Dagmary Adamiak. - Żebyśmy sobie to jasno powiedzieli: ja stoję na stanowisku w obronie praw kobiet. To dziewczyna, jej matka powinny decydować, czy dziewczyna jest dojrzała, czy nie, a nie jakieś grono zaślinionych staruchów w Sejmie: "a ty jeszcze musisz tydzień poczekać, bo jeszcze nie skończyłaś 15 lat". Obrzydliwe, co mówi ta kobieta - powiedział, po czym dodał: - Normalny mężczyzna nie planuje seksu. Normalny mężczyzna rozmawia z dziewczyną, chce ją lepiej poznać i czasami się myli. A co do tych youtuberów, to powiedzmy sobie jasno: prawica uznaje zasadę "twarde prawo, ale prawo". W Polsce jest takie prawo, jakie jest, no i w tej sprawie, mam nadzieję, wypowie się sąd, a nie ja, ta pani czy cały internet. Od tego mamy sądy - stwierdził.