• Link został skopiowany

Przejmujące wyznanie Bujakiewicz. Tak upamiętnia Przybylską w rocznicę śmierci [PLOTEK EXCLUSIVE]

Dziewięć lat temu odeszła Anna Przybylska. Aktorka miała zaledwie 35 lat. Jej przyjaciółka Katarzyna Bujakiewicz w rozmowie z nami przyznała, że pamięć o Ani jest w niej wciąż żywa.
Katarzyna Bujakiewicz, Anna Przybylska
KAPiF

Anna Przybylska, choć popularność zyskała jako aktorka, karierę zaczynała od modelingu. Należała do agencji modelek Perfect Studio, a w 1994 roku dotarła do pierwszej trójki konkursu Twarz Roku. Na ekranie zadebiutowała trzy lata później w filmie Radosława Piwowarskiego "Ciemna strona Wenus". Już rok później dostała rolę w serialu "Złotopolscy", która przyniosła jej największą rozpoznawalność.

Zobacz wideo Stępień o stracie syna

Karierę Anny Przybylskiej przerwała śmierć. Tak wspomina ją przyjaciółka

Anna Przybylska miała wielu przyjaciół, również ze świata show-biznesu, jednak przez wiele lat wyjątkowa więź łączyła ją zwłaszcza z Katarzyną Bujakiewicz. Bujakiewicz była też jedną z osób, które wzięły udział w nagraniach do filmu "Ania" poświęconemu zmarłej przedwcześnie aktorce. W rozmowie z Plotkiem aktorka przyznała, że 5 października, dzień rocznicy śmierci Anny Przybylskiej, jest dla niej szczególny. Wyznała również, że nadal bardzo trudno jej mówić na temat zmarłej przyjaciółki.

Nie będę ściemniać, nie umiem o tym gadać. Wszystko, co miałam powiedzieć, powiedziałam w filmie i w książce [o Annie Przybylskiej - red.]. Jest mi ciężko cokolwiek powiedzieć. Była cudowną osobą, fajnym człowiekiem, wspominam ją. Dzisiaj jest taki mój dzień z Anią - przyznała.

Bujakiewicz nie ukrywa, że pamięć o zmarłej przyjaciółce jest wciąż żywa. Zapytaliśmy aktorkę także o relacje z dziećmi zmarłej przyjaciółki. W rozmowie z nami Katarzyna Bujakiewicz przyznała jednak, że z Oliwią, Szymonem i Janem ma kontakt sporadyczny. Więcej zdjęć Anny Przybylskiej i Katarzyny Bujakiewicz znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Anna Przybylska zmarła na tę samą chorobę, która zabrała jej ojca

Anna Przybylska chorowała na nowotwór trzustki, a z powodu tej samej choroby straciła wcześniej ojca. Aktorka przez długi czas narzekała na ból pleców. W końcu zdecydowała się na badania. Nie spodziewała się jednak, że zmiana, którą wykryto, jest nowotworem złośliwym. Pod koniec lipca 2013 roku przeszła operację usunięcia guza trzustki w gdańskiej klinice. Aktorka leczyła się także w Szwajcarii. Zmarła 5 października 2014 roku o godz. 15:18, w swoim rodzinnym domu w Gdyni Orłowie. Cztery dni później została pochowana w grobie rodzinnym na cmentarzu przy parafii św. Michała Archanioła w Gdyni.

Więcej o: