Zespół 2 plus 1 stworzył jedne z największych polskich przebojów lat 70. i 80.. Trudno zresztą znaleźć osobę, która jeszcze dziś nie kojarzyłaby takich hitów jak "Chodź, pomaluj mój świat" czy "Windą do nieba". Twórcami 2 plus 1 byli Elżbieta Dmoch i Janusz Kruk, który przez pewien czas parę tworzyli także w życiu prywatnym. Kruk zmarł nagle w 1992 roku, a zespół zawiesił wówczas działalność. Mimo że jego śmierć nastąpiła już po rozstaniu, Dmoch bardzo mocną ją przeżyła. Wtedy zaczęła też wycofywać się z publicznego życia.
Elżbieta Dmoch z czasem zupełnie przestała pokazywać się publicznie, a w mediach pojawiały się coraz bardziej niepokojące informacje o jej życiu. Wokalistka zmagała się z problemami finansowymi, a w dodatku jej mieszkanie było w opłakanym stanie. W listopadzie ubiegłego roku Dmoch trafiła także do szpitala, a walka o jej zdrowie trwała kilkanaście dni. Wokalistka przez długi czas nie chciała też przyjąć od nikogo pomocy.
Los Elżbiety Dmoch odmienił się za sprawą Polskiej Fundacji Muzycznej, która wzięła sprawy w swoje ręce i stworzyła zbiórkę na remont jej mieszkania. "Remont zaczęliśmy pod koniec lipca, wcześniej musieliśmy spotkać się z przedstawicielami spółdzielni, spotkaliśmy się też z fachowcami od wody, gazu i prądu, bo trzeba wymienić całą instalację. Trochę to trwało, ale prace ruszyły" - mówił w "Fakcie" Tomasz Kopeć, prezes Polskiej Fundacji Muzycznej.
O Elżbiecie Dmoch cały czas pamiętają fani, dzięki wsparciu których remont w dużej mierze jest możliwy. W dniu urodzin wokalistki, 29 września, Polska Fundacja Muzyczna podzieliła się w mediach społecznościowych informacją, która zelektryzowała wielbicieli Dmoch. Gwiazda, która przez lata nie udzielała się publicznie, opowiedziała o swoim życiu i wspomnieniach w książce, której autorką jest Maria Szabłowska.
Maria jest mocno zaawansowana w pisaniu książki o Elżbiecie Dmoch, o jej karierze i wspomnieniach związanych z estradą, z zespołem 2 plus 1 i mnóstwem historii z tamtych lat. Dzięki rozmowom obu pań, a także wspomnieniom wielu muzyków i artystów jeszcze w tym roku.
Jak nietrudno się domyślać, internauci nie mogą doczekać się publikacji. Wielu z nich przyznało jednak, że ich marzeniem jest ponowne zobaczenie koncertu z udziałem Elżbiety Dmoch. "Czekam na książkę i na pojawienie się na scenie pani Elżbiety", "Dużo zdrówka i szczęścia! Chciałoby się zobaczyć panią Elżbietę na scenie! Piosenkarka mojej młodości", "Cud się spełnia! Zdrowia, siły na wiele, wiele lat. Dziękujemy i czekamy na książkę, koncerty, spotkania" - czytamy w komentarzach.