Janachowska mimo pobytu za granicą i tak zagłosuje. To ją szokuje [PLOTEK EXCLUSIVE]

Izabela Janachowska w rozmowie z nami wyznała, że pójdzie głosować 15 października. Tego dnia będzie poza Polską, ale i tak spełni obywatelski obowiązek. Co więcej powiedziała nam na temat wyborów?

Osoby ze świata show-biznesu wykorzystują obecnie swą popularność w celach społecznych. Namawiają fanów do tego, aby nie przeszli obojętnie obok trzeciej niedzieli października 2023 roku. To właśnie tego dnia mają miejsce wybory parlamentarne, na które wybiera się Izabela Janachowska. Prezenterka postanowiła szerzej wypowiedzieć się na ten temat. 

Zobacz wideo Janachowska o trendach ślubnych. Wspomniała o Kożuchowskiej

Janachowska idzie na wybory. Jedna kwestia jest dla niej szokująca

"Oczywiście, że wezmę udział w nadchodzących wyborach, z resztą jak w każdych do tej pory. Uważam, że prawo do głosowania to nasz ogromny przywilej, ale też obowiązek. Możliwość decydowania, de facto, o przyszłości kraju, w którym mieszkamy, to prawo, o które nasi przodkowie musieli walczyć i nie wyobrażam sobie, że można je po prostu zignorować" - oznajmiła w rozmowie z nami gwiazda Polsatu. Ponadto dodała, co stanowi dla niej niemiłe zaskoczenie. 

Informacje o tym, że nawet co druga kobieta dobrowolnie rezygnuje z możliwości decydowania o swoim losie, są dla mnie naprawdę szokujące. Podczas tegorocznych wyborów będziemy za granicą, jednak już dopisaliśmy się do spisu wyborców, żeby bez przeszkód spełnić obywatelski obowiązek - wyznała Janachowska.

Izabela JanachowskaIzabela Janachowska KAPiF.pl / KAPIF.pl

Janachowska dziś aktywnie działa w show-biznesie. Jeszcze niedawno miała poważne problemy ze zdrowiem

Prezenterka chętnie wypowiada się na ważne tematy. Jest aktywna na Instagramie i żyje na wysokich obrotach, jednak niedawno w jej życiu wydarzyła się poważna sytuacja, która na kilka dni wstrzymała aktywność prezenterki w mediach. Trafiła do szpitala. "Wszystko zaczęło się od bólu głowy. [...] Tego bólu nie byłam w stanie niczym zminimalizować. Nic nie pomagało, nawet tabletki. [...] Poza tym pojawiały mi się czarne kropki przed oczami, tzw. mroczki. [...] Jakiś czas temu zaczęłam mieć problemy z pamięcią i mową. Myliłam słowa. Mówiłam inne słowa, niż chciałam. Nie potrafiłam nazwać przedmiotów nazwami własnymi" - tak relacjonowała Janachowska początek niepokojącego stanu zdrowia. Następnie dodała: "Mój stan był kontrolowany przez parę dni. Zostało wdrożone leczenie, które zapobiegało, powiedzmy sobie, udarowi. W tej chwili mam dobrane leki. Przede mną kontrole i kolejne badania". Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj, po zdjęcia prezenterki zapraszamy zaś do galerii.

Więcej o: