Britney Spears złapała za noże i zaczęła nimi wywijać. Doigrała się! Potrzebne były bandaże

Britney Spears tańczyła z nożami. Piosenkarka twierdziła, że te nie są prawdziwe. Jej najnowsze wideo jednak temu przeczy.

Britney Spears często publikuje na Instagramie nagrania, na których widać, jak tańczy w swoim salonie. Wygląda na to, że w ten sposób wokalistka daje upust tanecznym zapędom. Może jej wszak brakować tańca, który prezentowała na scenie. Przypomnijmy, że wokalistka od lat już nie koncertuje. Jedno z ostatnich nagrań, na którym Britney pląsa, zaniepokoiło jednak jej fanów. Wszystko dlatego, że piosenkarka złapała za noże i to z nimi w dłoniach ruszała się w takt muzyki. Niestety, teraz najprawdopodobniej ponosi tego konsekwencje. 

Zobacz wideo Jak Britney Spears straciła kontrolę nad własnym życiem? Zwiastun dokumentu "The New York Timesa"

Britney Spears wywija z nożami

Britney Spears zamieściła nagranie, na którym wymachuje dwoma dużymi nożami 26 września. Wokalistka dołączyła do niego lakoniczny wpis. "Dziś zaczęłam bawić się nożami w kuchni!!!". Niedługo później go edytowała, by uspokoić fanów. Przekonywała, że noże są tylko atrapami. "Nie martwcie się, to NIE są prawdziwe noże!!! Halloween już niedługo" - czytamy. Co ciekawe mogła się domyślać, że nie wszyscy uwierzą w te zapewnienia, bo pod postem wyłączyła możliwość komentowania. Scena z nożami wygląda dosyć przerażająco i wystraszone są też psy, które na moment pojawiają się w kadrze. Na nagraniu nie widać jednak, by Britney coś się stało. 

 

Inaczej sprawa się ma z najnowszymi nagraniami piosenkarki. Na kolejnym ubrana w ten sam strój i znów tańczy, ale rękę ma owiniętą białym bandażem. Z kolei na drugiej ręce i na nodze widoczne są skaleczenia. Niepokoi też kolejne wideo, na którym wokalistka tańczy. Tym razem ma na sobie bluzkę z długim rękawem, co wygląda tak, jakby chciała zakryć skaleczenia. 

Britney Spears
Britney Spears Fot. Instagram//britneyspears

Trudne chwile w życiu Britney Spears

Britney Spears weszła do show-biznesu jeszcze jako dziecko. Ciągła presja odbiła się na jej psychice. W 2008 roku przeszła załamanie nerwowe. Wtedy też jej ojciec Jamie Spears zaczął sprawować nad nią kuratelę. Objął całkowitą kontrolę nad decyzjami finansowymi oraz osobistymi córki. Wokalistka zarzuca ojcu nadużycia. Mówiła między innymi, że zmuszał ją do antykoncepcji, choć chciała mieć dziecko z Samem Asgharim. Miał ją też poniżać i nazywać grubą (więcej na ten temat TUTAJ). Dopiero w 2021 roku Britney udało się odzyskać wolność i wyzwoliła się spod kurateli ojca. Niedawno piosenkarka przyznała też, że rozwodzi się z mężem.

Więcej o: