Jego hit śpiewał cały świat. Zmarł wokalista Smash Mouth

Steve Harwell od lat zmagał się z problemami zdrowotnymi. Odszedł w wieku 56 lat. Pozostawił rodzinę, przyjaciół oraz wiernych fanów.

Jeszcze niedawno menedżer zespołu Smash Mouth mówił, że jego były lider, Steve Harwell, jest w domu pod opieką hospicyjną. Zdaniem lekarzy miał mieć przed sobą ostatni tydzień życia. Teraz dowiadujemy się o jego śmierci. Fani wokalisty nie mogą uwierzyć w te przerażające wieści. Co więcej wiadomo o sprawie?

Zobacz wideo Aldona Orman miała wypadek w Albanii

Steve Harwell, lider Smash Mouth nie żyje. Ostatnie dni życia spędził z najbliższymi

Smutne wieści o znanym muzyku zostały przekazane przez BBC. W ciągu ostatnich dni z byłym liderem znanego zespołu żegnali się nie tylko członkowie jego rodziny, lecz także przyjaciele, co przekazał mediom menedżer Smash Mouth, Robert Hayes. Bliscy artysty spodziewali się tego, że wkrótce dojdzie do śmierci Harwella. W ostatnich latach nie był w najlepszej kondycji. Zdiagnozowano u niego między innymi kardiomiopatię, niewydolność serca, zespół Wernickego-Korsakowa oraz niewydolność wątroby. Nie było ponadto tajemnicą, że miał też poważne problemy z alkoholem. Podczas jednego z jego występów zdarzyło mu się wykrzykiwać do publiczności niestosowne kwestie, co wskazywało na to, że muzyk był wówczas pod wpływem pewnych substancji.

Steve Harwell
Steve Harwell YT

Z jakich hitów znany jest Steve Harwell?

Do najpopularniejszych utworów zespołu należą "All Star" oraz "I’m a Believer", który to mogliśmy usłyszeć między innymi przy promocji filmu "Shrek" w 2001 roku. Razem z Harwellem te kawałki śpiewały tysiące fanów. Co o byłym liderze mówi z kolei menedżer grupy? "Charakterystyczne brzmienie Steve'a jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów jego pokolenia. Kochał swoich fanów, kochał przed nimi występować" - czytamy w oświadczeniu przytoczonym przez CNN. Sam zainteresowany natomiast tak mówił o twórczości zespołu: "Nigdy nie robimy niczego tradycyjnego. Nigdy nie korzystamy z frontowych drzwi. Żeby zagrać nasze utwory, wchodzimy tylnymi drzwiami albo przez otwarte okno". Muzyk pożegnał się ze znanym zespołem w 2021 roku. W jego miejsce pojawił się inny artysta - Zach Goode. Po zdjęcia Harwella zapraszamy do galerii na górze strony.

Więcej o: