Ariana Grande w dziesiątą rocznicę premiery swojego debiutanckiego albumu "Yours Truly" zdecydowała się na wydanie reedycji. Album został wzbogacony o siedem dodatkowych utworów. W wersji deluxe znalazło się sześć nowych nagrań live. "Nie mogę się doczekać, aż je usłyszycie. To był wyjątkowy i uzdrawiający projekt" - pisała podekscytowana artystka w mediach społecznościowych. Z tej okazji artystka wypuściła także kapsułową kolekcję merchu i zaprosiła fanów na występy na żywo. Jeśli chodzi o relację z fanami, to w przypadku Grande jest słodko-gorzka. To właśnie przez ich negatywne głosy artystka zmieniła okładkę albumu.
Ariana Grande wydając "Yours Truly (Tenth Anniversary Edition)" zdecydowała się na zmianę okładki. O powodach opowiedziała podczas sesji Q&A z fanami, którą zorganizowała specjalnie z okazji rocznicowych obchodów. Jak się okazuje, przez lata artystka dostawała negatywne komentarze dotyczące pierwotnej okładki debiutanckiego albumu i w końcu uległa presji. Cukierkowo-różową okładkę, gdzie siedzi w bieliźnie na dywanie z kwiatów, zamieniła na czarno-białe zdjęcie. Która wersja bardziej wam się podoba?
Nienawidziliście tej okładki. Było mi bardzo smutno z tego powodu, ale postanowiłam, że ją zmienię. Mieliście rację, ale nie zawsze ją macie! Znęcaliście się nade mną nieprzerwanie od 10 lat - wyznała Ariana Grande.
To nie pierwszy raz, kiedy Ariana Grande mierzy się z nieprzychylną opinią fanów. Ostatnio komentowano jej wygląd i spekulowano, że drastycznie schudnięcie spowodowane jest poważnymi problemami ze zdrowiem. Jej aktualne zdjęcia porównywano z tymi z przeszłości, gdzie rzekomo wyglądała o wiele lepiej. Artystka zdecydowała się zareagować na te komentarze. Na TikToku opublikowała krótki filmik z apelem do fanów. Jak sama przyznała, nie udziela się często w takiej formie, ale sprawa była na tyle poważna, że wymagała interwencji. Grande podkreśliła, aby przestać nieustannie oceniać ludzkie ciała. Zaznaczyła, że nigdy nie wiemy, przez co aktualnie przechodzi druga osoby i trzeba być w tej kwestii bardzo delikatnym. Na koniec dodała, że każdy jest piękny niezależnie od tego, jak wygląda i pozdrowiła swoich fanów, życząc im wiele miłości.
Jest wiele różnych sposobów, aby wyglądać zdrowo i pięknie. I szczerze, tamto ciało, do którego porównujecie moje obecne, było najbardziej niezdrową wersją mojego organizmu. Byłam na wielu antydepresantach, piłam, słabo się odżywiałam, znajdowałam się w najgorszym punkcie mojego życia. Ale wyglądałam w sposób, który uważacie za "zdrowy". W rzeczywistości to nie było zdrowie - podkreśliła.
Na nowym wydawnictwie Ariany Grande na fanów czeka kilka niespodzianek. Album został wzbogacony o hiszpańską wersję piosenki "The Way" z udziałem Maca Millera. Za to wśród nagrań Live from London jest aż sześć utworów, co zapewne bardzo ucieszy fanów. Na albumie usłyszymy w tej wersji "The Way", "Right there", "Baby I", Honeymoon Avenue", "Daydreamin" i "Tatooed Heart".