Andrzej Precigs nie żyje. Smutną informację o śmierci popularnego aktora przekazał Związek Artystów Scen Polskich. Widzowie "M jak miłość" doskonale kojarzą aktora także z roli ojca serialowej Kingi, którą gra Katarzyna Cichopek. Prowadząca "Pytanie na śniadanie" pożegnała przyjaciela z planu. Nie mogła powstrzymać łez.
Katarzyna Cichopek wspomniała, że Andrzeja Precigsa poznała ponad dwie dekady temu. Ich przyjaźń zaczęła się właśnie na planie serialu "M jak miłość". Rozmowa na wizji o śmierci aktora była dla Cichopek niezwykle trudna. Zalała się łzami i z trudem wypowiedziała kilka słów pożegnania.
Chciałabym od siebie tylko dodać, że to był niesamowicie ciepły człowiek. Bardzo rodzinny. Mój przyjaciel, człowiek, którego poznałam 23 lata temu. Jest bardzo przykro. Wyrazy współczucia dla rodziny. Andrzeju, Tatusiu, żegnaj - powiedziała na antenie Katarzyna Cichopek.
Andrzej Precigs był uznanym aktorem teatralnym. Na scenie zadebiutował w Tarnowie w sztuce Stefana Żeromskiego "Turoń" w 1972 roku. Przez lata był związany ze scenami teatralnymi w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi, Teatrze Reduta, Teatrze Polskim w Warszawie, Teatrze na Targówku i Teatrze Nowym w Warszawie. Popularność przyniosły mu role w wielu produkcjach kinowych i telewizyjnych. Zagrał m.in. w serialach "Lalka", "Dom", "07 zgłoś się", "Rodzina Połanieckich", "M jak miłość", "Klan".
Ogromne kondolencje dla całej rodziny. Dla żony, córek, wnucząt, bo wiemy, że był szczęśliwym tatą i dziadkiem i była to dla niego ogromna radość, że mógł pełnić tą najważniejszą rolę w swoim życiu - przekazała na antenie "Pytania na śniadanie" Aleksandra Grysz.