Odkąd Andrzej Piaseczny dokonał coming outu i wprost opowiedział, że jest w relacji z mężczyzną, media i fani są bardziej dociekliwi w sprawie jego życia prywatnego. Wokalista jest jednak dość oszczędny i do tej pory nie pokazał się publicznie ze swoim wybrankiem. W kwestiach zawodowych jednakże jego podejście jest znacznie bardziej otwarte. W ostatnim czasie zapowiedział na Instagramie nowy projekt, przedstawiając swojego muzycznego partnera - Kacpra Guita.
"Kiedyś, dawno, dawno temu bywało tak, że zanim jeszcze pomyślano o nagrywaniu czegokolwiek, zespół robił sobie najpierw zdjęcia. No i voila, oto jesteśmy. Z tym że jak uważny obserwator naszych profilów dostrzegł, Kacper i ja jesteśmy już po próbach, a nawet mamy plakacik koncertowy" - zaczął Piaseczny i wrzucił fotografię z muzykiem grającym na gitarze. Piosenkarz zapowiedział tym samym wspólny świąteczny projekt. "Będzie przepięknie", "Panowie, czekamy", "Wow" - czytamy w komentarzach fanów. Niektórzy chyba źle zinterpretowali wspólne zdjęcia muzyków, bo na Facebooku pojawiły się wpisy, takie jak: "Piękna para", "Dwaj przystojniacy, bądźcie szczęśliwi". Na ten ostatni komentarz Piaseczny zdecydował się odpowiedzieć.
Zapraszamy na grudniowe koncerty, chętnie tym szczęściem się podzielimy. Jeszcze zanim święta już w grudniu!
A co słychać w życiu prywatnym Piasecznego? Niedawno wspominał, że po wielu latach związku chciałby poślubić swojego partnera, ale ze względu na prawo w Polsce nie jest to możliwe. Małżeństwo osób tej samej płci można zalegalizować w którymś z krajów Europy, ale muzyk nie chce korzystać z tej możliwości. "Nie chciałbym się uciekać do kruczków, sposobów. Jeśli za mojego życia będzie to możliwe w Polsce, mogę obiecać, że będę pierwszy" - wyznał w podkaście "Wprost przeciwnie".