Bono to jedna z wielu gwiazd, która przybyła, by złożyć hołd niedawno zmarłej Sinead O'Connor. Artystka została pochowana we wtorek rano w Bray w Irlandii. Piosenkarka zmarła w zeszłym miesiącu w wieku 56 lat. Przez długi czas zmagała się z problemami natury psychicznej i uzależnieniem od narkotyków. Jej śmierć nastąpiła rok po rozdzierającym serce samobójstwie 17-letniego Shane'a – syna wokalistki.
Nabożeństwo żałobne Sinead O'Connor odbyło się we wtorek. Kondukt pogrzebowy przeszedł wzdłuż wybrzeża w Bray. Piosenkarka mieszkała tam przez 15 lat. Na ostatnim pożegnaniu przedwcześnie zmarłej wokalistki pojawiło się wiele znanych osób. Wśród nich znaleźli się między innymi Bono i Edge. Obaj ubrani byli na czarno i wyglądali na wyraźnie przygnębionych. Piosenkarka w 2018 roku zamieściła w mediach społecznościowych wpis, z którego wynikało, że chciała żyć dłużej niż Bono.
Chcecie wiedzieć, co mnie powstrzymuje, gdy mam myśli samobójcze (...)? To myśl, że Bono mógłby przemawiać na moim pogrzebie - napisała w 2018 roku Sinead O'Connor na Twiterze.
Sinead O'Connor zmarła w swoim domu w Londynie. Odeszła 26 lipca bieżącego roku. Przyczyna śmierci nie została ujawniona i całkiem prawdopodobne, że nigdy nie zostanie przekazana opinii publicznej. Jej fanom pozostają jedynie domysły i spekulacje na temat tego tragicznego zdarzenia. Więcej zdjęć w galerii na górze strony.