• Link został skopiowany

Wojciech Mann komentuje aferę Bartosiewicz i Stanowskiego. Ma jasne stanowisko

Wojciech Mann odniósł się do ostatniego sporu między Edytą Bartosiewicz a Krzysztofem Stanowskim. Dziennikarz muzyczny poparł jedną ze stron.
Wojciech Mann, Edyta Bartosiewicz
https://www.instagram.com/wojciechmannofficial/, https://www.facebook.com/bartosiewiczedyta

Wojciech Mann jako znany dziennikarz muzyczny, postanowił skomentować ostatnią aferę z udziałem Bartosiewicz i Stanowskiego. Prezenter Kanału Sportowego wykorzystał w jednym z materiałów utwór wokalistki "Skłamałam". Ta dowiedziała się o tym po fakcie. "Faktycznie, utwór pojawia się tam kilkakrotnie w krótkich odsłonach, będąc czymś w rodzaju muzycznego motywu, ilustrującego temat wodzącej media za nos celebrytki. Pan Krzysztof przyłożył się do roboty, to trzeba mu przyznać, zapomniał tylko zapytać mnie o zgodę" - pisała na Facebooku. Bartosiewicz ma w związku z tych kilka żądań. Co na ten temat uważa Mann?

Zobacz wideo "Nie bałam się śpiewania, a rozmowy z Wojciechem Mannem". Czyli Anna Wyszkoni nie tylko przeszłości

Wojciech Mann zgadza się z Bartosiewicz. Wskazuje, co byłoby "na miejscu"

"Oczekuję przeprosin za użycie fragmentów utworu 'Skłamałam' bez mojej zgody, usunięcia ich ze swojego filmu i wpłacenia odpowiedniej kwoty na rzecz wskazanej przeze mnie organizacji charytatywnej. P.S. wszystkie prawa do moich piosenek są po mojej stronie" - oznajmiła artystka. Mann w rozmowie z "Faktem" skomentował ten spór.

Nie jestem prawnikiem, ale jeślibym wykorzystał czyjś utwór do ilustracji czy wzbogacenia mojej pracy, to po prostu zadałbym pytanie autorowi, wykonawcy, czy mogę to zrobić i chciałbym uświadomić go, w jakim kontekście jego utwór zostanie wykorzystany. W pełni zgadzam się z Edytą, nie robiłbym z tego międzynarodowej sprawy kryminalnej, ale dobry obyczaj wymagałby, by spytać, poinformować. To byłoby na miejscu" - wyznał. 
Wojciech Mann
Wojciech Mann Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl

Mann o tym, co powinno przysługiwać autorowi utworu

"Czymś innym jest na przykład użycie utworu Edyty Bartosiewicz jako tła do spotkania autorskiego, które odbędzie się jednorazowo, a czymś innym wykorzystanie go w programie, który ma tysiące, miliony odsłon. Ja życzyłbym wszystkim artystom, by dostawali duże pieniądze za wykorzystanie ich utworów. Druga sprawa medalu nie dotyczy spraw merytoryczno finansowych, ale ideowych. Bo użycie mojego dzieła w pewnym kontekście może mi przeszkadzać albo nie. Więc uważam, że jako autor mam prawo do dysponowania zgodą. Autorowi powinno przysługiwać prawo do zgody, odmowy lub ustalenia warunków wykorzystania utworu" - oznajmił dziennikarz muzyczny. W rozmowie z Plotkiem na ten temat wypowiedziała się również prawniczka. Po zdjęcia Manna zapraszamy do galerii.

Więcej o: