Remi Enigma nie żyje. Zginął po upadku z 68. piętra wieżowca, na który się wspinał

Zmarł Remi Enigma. Francuz był znany ze wspinana się na najwyższe wieżowce na świecie. Spadł z 68. piętra.

Remi Enigma było jego pseudonimem z mediów społecznościowych. Tak naprawdę nazywał się Remi Lucidi. Był znany ze wspinaczek na najwyższe budynki na świecie bez zabezpieczenia. To właśnie podczas zdobywania jednego z drapaczy chmur w Hong Kongu spadł. Zmarł na miejscu.

Zobacz wideo Śmierć królowej Elżbiety II, nowy król Karol III i... kryzys gospodarczy. Z czym mierzy się Wielka Brytania? [Relacja prosto z Londynu]

Nie żyje Remi Enigma

Remi próbował zdobyć kompleks Tregunter Tower w niedzielę 30 lipca. Jak donosi "New York Post", przybył do budynku około 18:00, a następnie przekazał ochronie, że chce odwiedzić przyjaciela z 40. piętra. Gdy rzekomy kolega zaprzeczył, ochroniarz próbował powstrzymać mężczyznę, jednak ten zablokował windę. Nagranie z monitoringu ukazuje Francuza, jak dostaje się na 49. piętro, następnie wchodzi wyżej. Ostatni raz miał być widziany żywy o 19:38, gdy stukał w okno apartamentu kompleksu, co skłoniło pokojówkę do wezwania policji.

Jedno z nieoficjalnych i anonimowych źródeł mówi o tym, że 30-letni mężczyzna stukał w okno, prosząc o pomoc. Policja nie potwierdziła jeszcze oficjalnie, co było przyczyną wypadku. Pod budynkiem znaleziono jego kamerę, którą nagrywał wspinaczkę. 

Remi Enigma
Remi Enigma Fot. screen YouTube/ You News2

Urban climbing w wykonaniu Francuza

Remi "Enigma" Lucidi od lat zajmował się ekstremalnymi wspinaczkami, bez zabezpieczeń, na najwyższe obiekty świata i relacjonował je w mediach społecznościowych. W przeszłości Francuz był m.in. w Warszawie i zdobył jeden z polskich wieżowców. Wspinał się na budynki w Dubaju, Hong Kongu, Bułgarii, Czarnobylu, Portugalii, Ukrainie i wielu innych miejscach. Więcej zdjęć z wspinaczek Francuza znajdziesz w galerii u góry strony.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.