Józef Wojciechowski jest polskim miliarderem, właścicielem J.W. Construction. Choć daleko mu do celebryty z pierwszych stron gazet, to jednak jego życie prywatne budzi duże emocje. Zwłaszcza ze względu na fakt, że wybiera dużo młodsze partnerki. Obecnie jest związany z Patrycją Tuchlińską, młodszą od niego o 50 lat. Para niedawno powitała na świecie syna. Zanim jednak miliarder odnalazł miłość u boku 26-latki, był dwukrotnie żonaty. O pierwszej żonie niewiele wiadomo. Drugą wybranką była natomiast o 37 lat młodsza Laura Michnowicz. Sprawdziliśmy, co dziś u niej słychać. Kobieta zmieniła się nie do poznania.
Laura Michnowicz pochodzi z Rzesznicy i zanim poznała miliardera, pracowała jako modelka. Brała także udział w konkursach piękności i wygrała tytuły Miss Publiczności i Miss Media podczas wyborów w Koszalinie w 2005 roku. Nie wiadomo, jak Laura Michnowicz poznała Józefa Wojciechowskiego, ale w pewnym momencie stali się bywalcami salonów. Miss zwracała uwagę - wyróżniała się zamiłowaniem do solarium, tlenionymi blond włosami, mocnym makijażem i ekstrawaganckimi kreacjami. Z czasem jej styl się zmieniał i zaczęła prezentować się na salonach w znacznie bardziej eleganckim wydaniu.
Laura i Józef zdecydowali się na ślub dopiero po kilku latach związku, gdy mieli już dwoje dzieci. "Trzeba się ustatkować. Może decyzja przyszła późno, ale przynajmniej podjąłem ją z namysłem. Przecież mamy dwójkę dzieci. Weźmiemy ślub jeszcze w tym roku!" - mówił Józef Wojciechowski.
Niedługo po ślubie Laura i Józef zaczęli mieć kryzys w związku. W końcu ich relacja się rozpadła i była miss wycofała się z show-biznesu. Była żona miliardera jest jednak bardzo aktywna na Instagramie, gdzie pokazuje kulisy swojego życia. Z opisu na jej profilu wynika, że jest instruktorką medytacji. Powitała też na świecie kolejne dziecko.
Uwagę zwraca jednak przede wszystkim jej metamorfoza. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać. Obecnie Laura stawia na naturalność, a na wielu zdjęciach prezentuje się nawet bez grama makijażu. Jej zdjęcia znajdziecie w naszej galerii na górze strony.