Jeszcze w ubiegłym roku wydawało się, że Doda w końcu odnalazła miłość u boku Dariusza Pachuta. Para ochoczo chwaliła się chwilami spędzonymi w swoim towarzystwie i sprawiali wrażenie bardzo szczęśliwych. Niestety, od jakiegoś czasu na próżno szukać ich u swojego boku. Usunęli niemal wszystkie zdjęcia i nie wypowiadają się na temat łączącej ich relacji. Nowe InstaStories także daje do myślenia.
Jeszcze wczoraj Doda relacjonowała z planu teledysku, a dziś już ma okazję do odpoczynku u boku jednej z najbliższych przyjaciółek. Wraz z Oliwią Lubieniecką przebywa na egzotycznych wakacjach i najwidoczniej stara się odciąć od codzienności. Przed hotelem przypadkiem spotkały parę, która się właśnie zaręczyła. "Dyskretnie podglądamy zaręczyny i mój kochany szop się rozkleił" - mówiła koleżanka Dody, kierując na nią kamerę. Oprócz tego zadała wokalistce wymowne pytanie. "Będą żyli długo i szczęśliwie?". Rabczewska w odpowiedzi jedynie przecząco pokręciła głową.
Pogłoski o związku z Dariuszem Pachutem po raz pierwszy podsyciło zdjęcie, na którym można było zobaczyć etui artystki. Na telefonie miała fotografię z ukochanym. Podobne z resztą miał sam sportowiec. Teraz jednak na dobre się z nim pożegnała. Niewykluczone, że w ten sposób chciała poinformować o zamkniętym rozdziale w życiu. Celebrytka w końcu nie wykonuje żadnych ruchów w mediach społecznościowych przypadkiem. Zdjęcia Dariusza Pachuta i Dody znajdziesz w naszej galerii na górze strony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Komentarze (41)
Doda zobaczyła zaręczyny i zalała się łzami. To nie wszystko. To nagranie nie uciszy plotek o rozstaniu