26 lipca media obiegła ważna informacja. Kevin Spacey został uniewinniony. Sprawa dotyczyła postawionych mu trzynastu zarzutów, z czego siedem dotyczyło napaści seksualnych, a także doprowadzenia osoby do aktywności seksualnej bez jej zgody. Inne dotyczyły nieprzyzwoitej napaści, jednak zostały usunięte przez sędziego jeszcze w trakcie jednej z rozpraw.
Według postawionych zarzutów aktor miał dopuścić się zarzuconych czynów w latach 2001-2013. Wielokrotnie wszystkiemu zaprzeczał, jednak jego kariera legła w gruzach. Zaczęto usuwać sceny z jego udziałem w filmach, a dodatkowo musiał zapłacić producentom "House of Cards" blisko 30 milionów dolarów z powodu konieczności przemontowania produkcji. Do sprawy na Instagramie odniósł się Borys Szyc, który najwidoczniej jest zażenowany.
I co teraz? Zwrócą mu dobre imię i zniszczoną karierę? To jest jednak niezwykle świństwo… - pisał Borys Szyc na Instagramie.
Kevina Spaceya z pewnością czeka ciężka w odbudowaniu kariery. Do tej pory uchodził za jednego z największych gwiazdorów Hollywood, natomiast podczas procesu wiele stracił wizerunkowo. Oprócz zakończenia pracy na planie "House Of Cards", usunięto go również z filmu "Wszystkie pieniądze świata". Sytuacja odbiła się również na tle finansowym w życiu aktora. Ze względu na koszty obrony oraz kary pieniężne musiał sprzedać rezydencję w Los Angeles za 8,5 miliona funtów. Zdjęcia Kevina Spaceya znajdziesz w naszej galerii na górze strony.