W 1990 roku mama Anny Dereszowskiej zmarła. Ojciec aktorki związał się w kolejnych latach z innymi kobietami, z którymi Dereszowska nawiązała silne relacje. W sobotę wieczorem poinformowała, że jej druga "Macoszka" - Gabriela - zmarła.
Ojciec Anny Dereszowskiej po śmierci pierwszej partnerki związał się z kolejnymi kobietami. Anna Dereszowska zawsze wypowiadała się o nich z ogromnym ciepłem i czułością. O pierwszej macosze mówiła, że w pewnym momencie życia "rzuciła wszystko, zmieniła styl życia i jest bardzo szczęśliwa". Z drugą macochą, Gabrielą, jej ojciec związany był przez ostatnich 25 lat. Kobieta kilka dni temu zmarła, o czym Dereszowska poinformowała we wzruszający sposób.
Jedna z najuczciwszych osób jakie znam. Prostolinijna w najlepszym tego słowa znaczeniu. Pozbawiona jakiejkolwiek zawiści czy zazdrości. Kobieta, która w męskim świecie, dzięki swojej pracowitości i determinacji osiągnęła gigantyczny sukces. Moja druga Macoszka. Zastępcza mama, której piękny i zawsze pachnący pysznym jedzeniem dom "w kwiatach" (jak nazwała go kiedyś mała Lenusia) był dla mnie wielokrotnie azylem przed światem.
Wielka Miłość mojego Tatusia, z którą przeżył pełne czułości, szczęścia, dalekich i bliskich podróży oraz przygód, 25 lat. Nasza szalona Babcia, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, a wiek jest czymś, co można kształtować siłą woli, hartem ducha, poczuciem humoru i nieustanną miłością do swojego wewnętrznego dziecka i jego psotliwego charakteru.
Nasza Gabrysia. Mamcia, Gabrynia, Żabka, Babcia. Odeszła parę dni temu po długiej i ciężkiej chorobie. Kocham cię, Gabrysiu i nic się w tym temacie nie zmieni - napisała Anna Dereszowska.
Rodzinie aktorki składamy najszczersze kondolencje.