15 lipca do mediów przedostała się informacja o tragicznej śmierci Patryka Peretti. 24-latek uczestniczył w wypadku samochodem, do którego doszło przy moście Dębnickim w Krakowie. Do tragedii doszło około 3:00 w nocy z piątku na sobotę. Samochód osobowy zjechał z niewyjaśnionych przyczyn na nadbrzeże mostu Dębnickiego. Nagranie z miejskiego monitoringu pokazały, że 24-latek poruszał się samochodem zdecydowanie niezgodnie z przepisami.
Śmierć młodego kierowcy spowodowała liczne komentarze w serwisie tablica-rejestracyjna.pl. Na tej stronie użytkownicy mogą zostawiać wpisy na temat zachowań kierowcy, który kieruje samochodem z daną tablicą, dołączając do tego zdjęcia lub film. Po feralnej sytuacji w Krakowie rejestracja żółtego renault, prowadzonego przez Patryka Peretti, stała się bardzo popularna. Wielu użytkowników zostawia na stronie hejterskie komentarze, a niektórzy dodają makabryczne zdjęcia z miejsca wypadku.
W mediach społecznościowych dostępne są komentarze sprzed dwóch czy trzech lat, na których widać, jak inni kierowcy "donosili" na zbyt agresywną jazdę w wykonaniu Patryka Peretti. Autorzy wpisów nie mieli dobrego zdania na temat "wyczynów" 24-latka. Syn "Królowej życia" w przeszłości chwalił się w internecie swoimi rajdowymi umiejętnościami i rzucał wyzwania innym kierowcom.
W internecie dostępnych jest kilka nagrań z wypadku, do którego doszło w Krakowie. Na jednym z nich widzimy pojazd, który próbował wyhamować na widok pieszego, a następnie kierowca stracił kontrolę nad pojazdem, którym potrącił słupki przy jezdni i później zaczął dachować. Na innym wideo można było usłyszeć jeden z męskich głosów, który niewykluczone, że próbował upomnieć Patryka Peretti. "Poj*bało. Dobra k*rwa, wystarczy".