Michał Wiśniewski zyskał popularność dzięki występom z zespołem Ich Troje. Grupa już od 25 lat podbija polską scenę muzyczną i radiowe listy przebojów. Muzyk od zawsze był również bardzo otwarty na temat swojego życia prywatnego. Dziesięć lat temu miał nawet własne reality show "Jestem, jaki jestem", w którym kamery towarzyszyły mu w codziennych zajęciach. Ostatnio wokalista udzielił kolejnego szczerego wywiadu. Opowiedział w nim o schorzeniu, z którym się zmaga od lat.
Michał Wiśniewski jest nieuleczalnie chory. Stres potęguje objawy
Lider Ich Troje jakiś czas temu gościł w "Dzień dobry TVN". W rozmowie z redaktorką programu wyjawił, że cierpi na łuszczycę. Jest to niezakaźna choroba, która charakteryzuje się specyficznymi zmianami skórnymi, wynikającymi z nadmiernego rogowacenia naskórka. Michał Wiśniewski opowiedział o swoich doświadczeniach z walką ze schorzeniem, które przez pewien czas bardzo agresywnie atakowało jego ciało.
Stres i alkohol to są dwie rzeczy, które wspierają i są najlepszym pokarmem dla łuszczycy. Dochodziłem do tego, że już praktycznie nie miałem paznokci (…) Robiąc cykl programów w telewizji, dziewczyny mi nakładały paznokcie. To wyglądało fatalnie, a pod koniec zaczęło mi to atakować twarz - wyjawił.
Michał Wiśniewski dał się poznać jako bezkompromisowy i kontrowersyjny muzyk. Więcej jego zdjęć znajdziesz w galerii.
Lider Ich Troje długo walczył z alkoholizmem
Nie bez powodu muzyk przywołał stres i alkohol. Michał Wiśniewski zmagał się z uzależnieniem, które potęgowało objawy łuszczycy. Aktualnie jest niepijącym alkoholikiem. "Byłem już wrakiem człowieka, cały się trząsłem. Miałem lęki. Trwam w tej trzeźwości od siedmiu lat, ale szczerze mówiąc, gdy kończy się termin działania wszywki, myślę już z utęsknieniem, żeby się tylko zalać. Później znowu przychodzi otrzeźwienie, dlatego tak szybko wzywam 'krawca' (lekarza, który wszywa preparat powodujący brak tolerancji do alkoholu - przyp.red.)" - mówił w swojej książce "Ich Troje. Biografia".
Mężczyzna przyznał się publicznie do swojego problemu w 2014 roku. Wiśniewski zaczął walczyć z nałogiem, kiedy pod wpływem przewrócił się na oczach syna. To było dla niego kluczowym momentem. Zdecydował się na tzw. wszywkę, czyli preparat blokujący metabolizm spożytego alkoholu. Nawet po wypiciu niewielkiej ilości jakiegoś trunku, zaczynają występować nieprzyjemne objawy jak wymioty czy silny ból.
Masz problem z alkoholem lub potrzebujesz otrzymać pomoc? Skontaktuj się ze Wspólnotą Anonimowych Alkoholików przez stronę internetową lub telefon: (22) 828 04 94 albo 801 033 242.
