Blanka zyskała popularność dzięki udziałowi w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, podczas którego wystąpiła z piosenką "Solo". Aspirująca artystka musiała przejść jednak długą drogę, aby stanąć na scenie w Liverpoolu. Po krajowych preselekcjach mierzyła się z falą krytyki i raczej mało osób wróżyło jej sukces. Ostatecznie Blance udało się podbić serca fanów, a jej kariera powoli się rozwija. Zdradziła, jakie ma plany.
Blanka ukochała sobie rytmiczne piosenki, które wpadają w ucho oraz ciekawe aranżacje taneczne. Udowodniła to już w swoich dwóch kawałach "Solo" oraz "Boys Like Toys". Część osób zauważyło, że jej twórczość zaczyna nawet przypominać Dodę, która jest prawdziwą gwiazdą naszej rodzimej sceny. Czy w związku z tym "Bejba" planuje współpracę z piosenkarką? W rozmowie z Party padła bardzo jednoznaczna odpowiedź.
Jasne, czemu nie. No pewnie! - zadeklarowała Blanka w rozmowie z Party.
Blanka zdecydowała się tworzyć piosenki w języku angielskim, co z pewnością daje jej możliwość dotarcia do szerszej grupy odbiorców. Da się jednak usłyszeć, że wymowa części słów bywa nieprawidłowa. Słyszeliśmy między innymi "Bejba", "Bojza" czy też "Tojza". O opinię na temat sposobu śpiewania Blanki zapytaliśmy ekspertkę, która nie ma wątpliwości. "Ta stylizacja rzeczywiście czasem sprawia, że nie wszystko jest łatwo zrozumieć, ale możną ją też traktować jako swego rodzaju ozdobnik, a więc interpretację artystyczną. Przypomnę, że Britney Spears również śpiewała "bajba bajba" w pierwszych słowach "…Baby One More Time", mimo że na co dzień ani ona, ani raczej inni Amerykanie tak nie mówią. To taka zabawa dźwiękami" - usłyszeliśmy.