Anetę Zając widzowie znają przede wszystkim z roli Marysi w "Pierwszej miłości". Aktorka pojawiła się już w pierwszym odcinku i gra w "tasiemcu" nieprzerwanie od 19 lat. Jest też wierna swojemu wizerunkowi. Zawsze nosi jasne blond włosy, od czasu do czasu decydując się na zmianę długości. Jednak tym razem odmiana jest naprawdę zauważalna. Aktorka zrelacjonowała efekty wizyty u fryzjera i postawiła na modne cięcie z grzywką.
W ostatnim czasie Aneta Zając nosiła nieco krótsze włosy. Na najnowszym zdjęciu, które opublikowała w mediach społecznościowych, widać, że zaszalała. Obcięła grzywkę i dodatkowo rozjaśniła kosmyki. Całość to tzw. proste cięcie, które jest nie tylko modne, ale i ponadczasowe. Metamorfozę docenili fani, którzy rzucili się do komentowania. Nową fryzurę pochwaliła także wieloletnia koleżanka z planu, Urszula Dębska, która w "Pierwszej miłości" wcielała się w rolę Sabiny Weksler.
Do twarzy ci w takiej fryzurze.
Ale ślicznie. Petarda.
Anetko, przecudownie wyglądasz. Dosłownie anioł zszedł na ziemię. Z pazurem! - czytamy w komentarzach pod postem aktorki.
Aktorka w tym roku skończyła 41 lat. Wychowuje dwóch synów, 12-letnich bliźniaków, ze związku z Mikołajem Krawczykiem. Para poznała się na planie "Pierwszej miłości", lecz relacja nie przetrwała próby czasu. Przypomnijmy, że oboje grali parę także w serialu. Na to scenarzyści zaradzili również rozstaniem. Od tamtej pory Zając strzeże swojego życia prywatnego. Przez lata kariery jej styl zmienił się nie do poznania. Więcej zobaczycie TUTAJ.