• Link został skopiowany

Amanda Bynes wymeldowała się ze szpitala psychiatrycznego. Lekarze wdrożyli nowy plan

Według informacji portalu TMZ Amanda Bynes wyszła już ze szpitala psychiatrycznego, w którym przebywała od dwóch tygodni. Czeka ją jednak dalsze leczenie. Aktorka będzie monitorowana przez służby medyczne.
Amanda Bynes
Fot. BACKGRID USA/East News, Allstar/Graham Whitby Boot

Amanda Bynes jeszcze dekadę temu była uważana za jedną z najbardziej obiecujących i popularnych młodych gwiazd w Hollywood. Widzowie polubili ją dzięki występom w takich filmach jak: "Siostrzyczki", "Czego pragnie dziewczyna" czy "Ona to on". Ostatni raz na dużym ekranie pojawiła się jednak w 2010 roku w filmie "Łatwa dziewczyna". Pasmo sukcesów przerwały problemy zdrowotne. W ostatnim czasie aktorka trafiła do szpitala psychiatrycznego, po tym jak spacerowała nago po ulicy. Z najnowszych doniesień wynika, że już opuściła placówkę. 

Zobacz wideo Khalidov dostał pytanie o swoje zdrowie psychiczne. Zaskoczył odpowiedzią

Amanda Bynes wyszła ze szpitala psychiatrycznego. Spędziła tam dwa tygodnie

Amanda Bynes wciąż zmaga się z problemami natury psychicznej. Jak podaje portal TMZ celebrytka wyszła już jednak ze szpitala psychiatrycznego. Specjaliści przygotowali jej plan dotyczący zdrowia i bezpieczeństwa, któremu teraz ma być poddana. Źródła portalu informują, że Bynes wymeldowała się ze szpitala w piątek 30 czerwca, po niemal dwutygodniowym pobycie. Lekarze mieli uznać, że podjęła wystarczające próby, żeby teraz mogła już samodzielnie funkcjonować.

Amandę Bynes czeka leczenie ambulatoryjne. Będzie monitorowana, czy przyjmuje leki

Według informacji portalu TMZ Amanda Bynes podda się teraz leczeniu ambulatoryjnemu, z codziennymi wizytami u lekarza. Będzie też monitorowana, żeby upewnić się, że codziennie przyjmuje przepisane jej leki. Wiadomo też, że to Amanda sama zadzwoniła po pomoc 17 czerwca. W rozmowie z przedstawicielami medycznymi wyznała, że jest w niebezpieczeństwie i boi się, że może zrobić sobie krzywdę. 

Amanda Bynes
Amanda BynesFot. BACKGRID/ East News
Więcej o: