O pochodzącej z Teksasu Ayannie Williams świat usłyszał w 2018 roku. To właśnie wtedy jej nazwisko znalazło się w Księdze Rekordów Guinnessa za sprawą niebotycznie długich paznokci. Mierzyły one wówczas w sumie niemal 5,8 metra. Z rekordu Williams cieszyła się jednak zaledwie przez trzy lata. Jak czytamy na oficjalniej stronie Księgi Rekordów Guinnessa, w 2021 roku stwierdziła, że życie z zapuszczanymi niemal przez 30 lat paznokciami stało się dla niej zbyt męczące.
Ayanna Williams paznokcie zaczęła zapuszczać na początku lat 90. Jak wspomina, obsesję na punkcie ich długości i malowania miała już jako mała dziewczynka. Gdy po prawie trzech dekadach mierzyły 5,8 metra, manicure zajmował jej 20 godzin, a na pomalowanie zużywała więcej niż dwie butelki lakieru. W kwietniu 2021 roku, gdy Williams podjęła decyzję o obcięciu paznokci, okazało się, że pobiła swój własny rekord. Finalnie osiągnęły one długość ponad 7,3 metra.
Paznokcie Williams zostały skrócone w salonie w obecności kamer. Zwykły obcinacz ani pilniczek nie wystarczył - konieczne było specjalne obrotowe narzędzie. Choć ten moment był dla Ayanny nieco poruszający, przyznała, że cieszy się na nowy rozdział w życiu. "Zapuszczałam paznokcie już od kilku dekad (...). Wiem, że będzie mich ich brakować, ale przyszedł czas, żeby się ich pozbyć" - powiedziała. Nie ukrywała też, że niektóre domowe czynności, jak choćby zmywanie naczyń, stały się dla niej bardzo uciążliwe. "Z paznokciami czy bez, nadal jestem królową" - podsumowała. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Choć paznokcie Ayanny Williams były bez wątpienia imponujące, to nie do niej należy rekord najdłuższych zanotowanych paznokci w historii. Ich posiadaczką była Lee Redmond, a jej paznokcie mierzyły w sumie 8,65 metra. Redmond straciła je niestety w 2009 roku, gdy uległa wypadkowi samochodowemu.