Marek Kondrat jest w szczęśliwym związku małżeńskim z córką swojego przyjaciela Grzegorza Turnaua. Jego relacja z Antoniną Turnau od początku wzbudzała spore kontrowersje z powodu sporej różnicy wieku. Aktor starszy jest od partnerki o prawie 40 lat. Kiedy zdecydowali się na ślub w 2015 roku w Krakowie, nie wróżono im długiego stażu małżeństwa. Stało się jednak inaczej i ich związek przetrwał próbę czasu. Para wychowuje razem kilkuletnią córkę Helenę, a ostatnio widziano ich razem z ojcem Antoniny na Marszu 4 czerwca w Warszawie. Zdjęciem z tego wydarzenia pochwalili się w sieci. "Nie pozwala mi się garbić, mobilizuje mnie do życia. Dzięki temu patrzę na świat z nadzieją. Dziaderstwo nie zmusi młodych ludzi do niczego, oni dokonują wyborów bez żadnego trybu" - powiedział aktor w rozmowie z "Newsweekiem". Antonina to druga żona Marka Kondrata. Wcześniej przez prawie 40 lat tworzył małżeństwo z Iloną Gagajek. Ich wejście w dorosłe życie zostało udokumentowane i relację ze ślubu można obejrzeć w sieci.
Marek Kondrat i Ilona Ludgarda Gagajek pobrali się w 1972 roku, a ceremonia ich zaślubin została zarejestrowana przez kamery. Zakochani byli głównymi bohaterami dokumentu "Bardzo młodzi oboje", a pierwszą sceną w filmie jest właśnie ich ślub cywilny. "Bardzo jesteśmy młodzi, w związku z tym nie mamy życia u mam naszych, które uważają, że my jeszcze jesteśmy dzieciaki i nic sami nie możemy zrobić" - podkreśliła w materiale partnerka aktor. Kondrat miał wtedy 22 lata i był świeżo upieczonym absolwentem Wydziału aktorskiego Państwowej Szkoły Teatralnej w Warszawie i wreszcie chciał się usamodzielnić.
Zaczyna się pierwszą pracę w życiu. Trzeba się, jak to się mówi, usamodzielnić. Trzeba być z dala przez pewien czas od wszelkich pomocy - oświadczył 22-letni Marek Kondrat w dokumencie "Bardzo młodzi oboje".
W 1974 roku na świat przyszedł pierwszy syn pary Mikołaj. Mężczyzna próbował swoich sił w aktorstwie, ale nie zrobił kariery. Wystąpił m.in. w filmie "Słodko gorzki" u boku ojca. Obecnie zajmuje się prowadzeniem sieci sklepów z winami. Jak pisał tygodnik "Świat i Ludzie" żona aktora miała za złe mężowi, że do swojego biznesu zaangażował syna. Młodszy syn pary, Wojciech, jest muzykiem w Filharmonii Warszawskiej.
Marek i Ilona Kondrat długo tworzyli szczęśliwe małżeństwo, ale z czasem ich światy zaczęły bardzo się od siebie różnić. Kondrat przeszedł na aktorską emeryturę i zaczął interesować się winami, a jego żona zaczęła pasjonować się jogą i zupełnie odmiennym stylem życia. Po 37 latach z inicjatywy Ilony ich małżeństwo się zakończyło. Kiedy na świat przyszła córka Marka Kondrata i Antoniny Turnau była żona aktora skomentowała sprawę. "To pozytywna wiadomość... Moja reakcja wypływa z filozofii Wschodu: żeby nie przywiązywać się ani do rzeczy, ani do miejsc, ani do ludzi. Podpowiedź płynie z filozofii jogi, która mówi: "sytuacja ma zawsze rację", bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła" - zapewniła w magazynie "Świat i Ludzie".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!