"Super Express" pisał we wtorek 27 czerwca, jakoby zwolniona niedawno z "Dzień dobry TVN" Agnieszka Woźniak-Starak miała wkrótce wejść na plan nowego programu "The Traitors". Uczestnicy show TVN będą w nim dzielić się na "lojalnych" i "zdrajców", bo ich celem jest wykonywanie zadań i wyzwań, aby zdobyć nagrodę pieniężną. Tymczasem okazuje się, że gazeta minęła się z prawdą? W nowym wpisie zasugerowała to sama zainteresowana.
Informując o zwolnieniach w "Dzień dobry TVN", stacja zapewniała, że ma dla Agniesz
tarak w planach nowy program. Poza tym zapewniono, że prezenterka będzie prowadziła przeróżne wydarzenia stacji. Póki co nie wiadomo, w jakiej produkcji Agnieszka znajdzie miejsce, ale wygląda na to, że to nie będzie show, o którym donosił tabloid. Od zwolnienia z telewizji śniadaniowej minął niespełna tydzień, więc trudno w tak krótkim czasie znaleźć nowe satysfakcjonujące obie strony zajęcie. Na razie Woźniak-Starak zaprasza na swój program "Trójkąt", który dotychczas prowadziła w internecie. Teraz zadebiutuje z nim na festiwalu.
To może dwa słowa o moich prawdziwych planach? Już w czwartek Trójkąt na żywo na Openerze, odcinek specjalny! Nie będę ukrywać, cieszymy się z Gabi jak dzieci. Obie kochamy ten festiwal, więc fajnie być jego częścią, nawet maleńką. A skoro Opener, to musi być bardzo muzycznie. I wyjątkowo. Dlatego tym razem do Trójkąta zaprosiłyśmy fantastyczną kobietę. Artystkę, która ma wszystko, talent, styl, charyzmę i charakter, czego chcieć więcej! Naszą gościnią będzie Monika Brodka" - zdradziła na Instagramie Agnieszka Woźniak-Starak.
Przy okazji Agnieszka Woźniak-Starak odpowiedziała anonimowemu internaucie, który pozwolił sobie wyrazić zadowolenie, że nie będzie można jej dłużej oglądać w telewizji śniadaniowej TVN-u. "Zimna osobowość, która nie sprawdziła się w 'DDTVN'" - napisał, co rozbawiło samą Agnieszkę. "W sumie nie wiem. Przez trzy lata się jakoś sprawdzałam" - odpowiedziała, dodając do komentarza rozbawioną emotkę.