28 czerwca na HBO MAX zadebiutuje nowy dokument o słynnym hollywoodzkim aktorze - Rocku Hudsonie. Produkcja pt: "Rock Hudson: All That Heaven Allowed", przybliży postać hollywoodzkiego amanta kina lat 50. i 60., uznawanego przez tłumy za wzór męskości i zdradzi wiele jego tajemnic. Wypowiada się w niej m.in. Linda Evans, która wróci do wspólnych scen z nim na planie "Dynastii" i opowie o dniu, w którym Hudson nie chciał jej namiętnie pocałować.
Sytuacja do której wraca po latach Linda Evans miała miejsce w 1984 roku - kilka miesięcy przed jego śmiercią. Rock Hudson był wtedy supergwiazdą Hollywood i w "Dynastii" wcielił się w zakochanego w Krystle Carrington Daniela. W jednej ze scen miało dojść do namiętnego pocałunku między bohaterką Evans a Hudsona i wtedy pojawił się problem. Aktor nie chciał się na to zgodzić i był bardzo zachowawczy. Ledwo dotknął koleżankę ustami i odcinek "Dynastii" się skończył. Jego przyjaciel George Nader pokusił się w dokumencie o stwierdzenie, że finalnie scena wypadła okropnie. "Rock wrócił z pracy w dniu, w którym kręcili scenę pocałunku i powiedział, że to był najgorszy dzień w jego życiu. Użył każdego rodzaju płynu do płukania ust. Okropny dzień. Powiedział, że starał się mieć zamknięte usta - słyszymy.
Linda Evans dostrzegła dziwne i nienaturalne zachowanie partnera na planie. Wtedy nie wiedziała, że Hudson był chory na AIDS, bo skrzętnie to ukrywał. Dziś rozumie, że skoro w tamtych czasach nie wiedziano, że pocałunek nie przenosi wirusa HIV i jest całkowicie bezpieczny, Rock po prostu chciał ją chronić. Opowiadając o tym zalała się łzami.
Płaczę, bo wiem, że mnie chronił. W tamtym czasie byłam zdezorientowana. Myśląc wstecz, jednym z powodów, dla których tak się denerwuję, jest to, że robił dla mnie wszystko, co mógł, ponieważ w tamtych czasach nikt o tym nie wiedział. To łamie mi serce, nawet teraz - wyznała Linda Evans w filmie dokumentalnym o Rocku Hudsonie.
Rock Hudson był filmową ikoną lat 50. i 60. XX wieku. Najsłynniejsze role zagrał w filmach: "Olbrzym" (1956, zagrał tu u boku Jamesa Deana i Elizabeth Taylor), "Pożegnanie z bronią" (1957), "Nie przysyłaj mi kwiatów" (1964), "Telefon towarzyski" (1959) i "Wspaniała obsesja" (1954). Aby uciąć spekulacje na temat swojej orientacji, ożenił się z sekretarką Phyllis Gates i przez trzy lata miał romans z aktorką Verą-Ellen. Po latach wyszło na jaw, że był też związany z kilkoma mężczyznami, m.in. scenarzystą Armisteadem Maupinem, Tomem Clarkiem oraz Markiem Christianem. Kiedy 21 lipca 1985 roku stracił przytomność w jednym z paryskich hoteli, jego rzecznik wydał oświadczenie, w którym aktor wyznał, że cierpi na AIDS. Zmarł kilka miesięcy później - 2 października. Miał 59 lat.