Tina Turner została bohaterką kazania księdza Michała Woźnickiego, który w 2018 roku został wydalony z Towarzystwa Salezjanów. Duchowny głosi teraz swoje "mądrości" w sieci i jedną z ostatnich przemów poświęcił zmarłej artystce. Nie ma o niej dobrego zdania, dlatego nie zostawił na niej suchej nitki. Według niego królowa rock and rolla charakteryzowała się promowaniem nieodpowiednich postaw, które go oburzają.
Tina Turner zmarła 24 maja w swoim domu w Küsnacht niedaleko Zurychu w Szwajcarii. Miała 83 lata i była schorowana. "Swoją muzyką i bezgraniczną pasją życia oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała przyszłe gwiazdy. Dziś żegnamy drogą przyjaciółkę, która pozostawia nam wszystkim największe dzieło: swoją muzykę" (...) Tino, będzie nam Ciebie bardzo brakowało" - czytamy w oświadczeniu, które pojawiło się m.in. na oficjalnym Instagramie piosenkarki. Mimo że artystka nie została jeszcze pochowana, ksiądz przystąpił już do krytykowania jej, ocierając się o hejt.
W ostatnich dniach na sąd boży poszła Tina Turner. Pan Jezus ją już sądzi. Jest albo w niebie, albo w piekle, albo w czyśćcu. Odpowie damulka za wszystkie swoje piosenki, w których, obdarzona wielkim talentem bożym, promowała typ kobiety, który jest typem przeciwnym czystości, skromności Matki Najświętszej - powiedział ksiądz Michał Woźnicki.
Zdaniem kontrowersyjnego księdza, który jest objęty suspensą, zmarła piosenkarka wybrała nieczystość, by zarabiać więcej pieniędzy i przyciągać uwagę innych. Zwrócił też uwagę na podkreślanie przez nią zgrabnych nóg. "Jako stara baba potrafiła w miniówkach jeszcze występować z młodymi facetami, którzy przed nią na kolanach chodzili. Odpowie za to przed Bogiem, za nieczystość, której sama uległa i którą promowała za pieniądze. Przyszła kryska na matyska" - podsumował ksiądz.
Na razie nie wiadomo, którego dnia zostanie pochowana Tina Turner. Najbliżsi piosenkarki wydali oświadczenie, w którym poinformowali fanów, że będzie to prywatna uroczystość. Udział w niej wezmą tylko bliscy gwiazdy. "Tina Turner zostanie pożegnana w obecności rodziny i bliskich przyjaciół podczas zamkniętej ceremonii. Proszę o uszanowanie prywatności rodziny" - oznajmił agent gwiazdy.