Emerytka Brenda Vickers zdecydowała się na zabieg "wymiany" włosów w wieku 78 lat, po dwóch dekadach życia z łysieniem. Kobieta nienawidziła robienia sobie zdjęć, ponieważ była zawstydzona utratą włosów. Wybrała się do miejsca, które zajmuje się uzupełnianiem pasm. Efekty pojawiły się na TikToku. Znajomi mówią, że wygląda teraz znacznie młodziej. Mąż kobiety również jest zachwycony wyglądem ukochanej.
Była pracownica administracyjna Brenda, która cierpi na celiakię, zdecydowała poddać się zabiegowi, który odmienił jej życie. W materiale udostępnionym na TikTok, który obejrzało 1,2 miliona osób, można zobaczyć, jak mężczyzna montuje nowy system włosów, który został wykonany przy użyciu prawdziwych kosmyków. Przez cały czas Brenda miała zasłonięte oczy. Gdy w końcu zdjęto jej specjalne okulary z oczu, była zdumiona. Z niedowierzaniem patrzyła na nowe odbicie w lustrze, pytając: "Czy mam te wszystkie włosy?".
To miłe uczucie, że nie muszę być skrępowana, gdy wychodzę z domu. Nie muszę już myśleć: Nie chcę na siebie patrzeć - mówiła.
Odkąd emerytka ma nowe włosy, jej życie towarzyskie odżyło. "To wszystko zmieniło. Wychodzę teraz częściej, ponieważ mogę czuć się pewnie, a to niewiarygodne uczucie. Wszyscy, z którymi rozmawiałam, nie szczędzili mi komplementów". Brenda z nową fryzurą otrzymuje ogrom ciepłych słów od znajomych. "Ludzie mówią, że wyglądam o 20 lat młodziej, ale nadal mam mózg 78-latki. Moje ciało jest stare, ale włosy młode. Nie widziałam siebie tak wyglądającej od tak dawna". Zmianę docenił także mąż emerytki. "To jak małżeństwo z kimś o 20 lat młodszym. Dobrze, że wciąż sam mam mnóstwo włosów" - zażartował. "Przemiana jest znakomita, więc bardzo się z niej cieszę. Wszystko jest na swoim miejscu. Nie można prosić o nic lepszego. Naprawdę doznałem szoku, kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy. Wydała mi się bardzo atrakcyjna".