21 maja 2016 roku Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny pobrali się po trzech latach związku. Wokalistka i piłkarz sakramentalne "tak" powiedzieli sobie na przedmieściach Aten, zaś o ceremonii media dowiedziały się o wiele później.
W niedzielę przypadała siódma rocznica uroczystości, co para postanowiła przypomnieć w mediach społecznościowych. Zarówno u Mariny, jak i u Wojtka pojawiły się krótkie, wzruszające wpisy.
Marina i Wojtek Szczęsny postanowili przypomnieć obserwatorom na Instagramie, że właśnie przypada ich siódma rocznica ślubu. W mediach społecznościowych Mariny pojawiła się fotografia z ceremonii, zaś u Wojciecha - z wesela. Dzięki temu znowu możemy podziwiać dwie kreacje wokalistki, której suknie ślubne są powszechnie uważane przez jej fanów za "najpiękniejsze" w polskim show-biznesie.
Nie mogło też zabraknąć pełnych uczucia wpisów. Marina ograniczyła się do krótkiego "Forever in love" (na zawsze zakochani). Wojtek pokusił się o dłuższy - aż jednozdaniowy - wpisik:
Siedem lat minęło, a my jesteśmy jeszcze bardziej zakochani, niż byliśmy wtedy.
Poznali się przypadkiem w 2013 roku na festiwalu Open'er. Ze związku Wojtka i Mariny nic by nie było, gdyby piłkarz nie wykazał się cierpliwością. Wysyłał intensywnie SMS-y, w których namawiał wokalistkę na spotkanie. W końcu udało się, ale nie miała to być wcale randka.
Postanowiła się z nim spotkać tylko dlatego, że zasypywał ją sms-ami, i tylko po to, by go poprosić, żeby dał jej spokój. Stwierdziła, że pójdzie z Wojtkiem na kolację i powie mu prosto w oczy, że nie jest nim zainteresowana - mówiła kilka lat temu koleżanka Mariny w rozmowie z dwutygodnikiem "Party".
Jak widać, z próśb nic nie wyszło, a spotkanie rzeczywiście zamieniło się w randkę. Dwa lata później Szczęsny się oświadczył. Dzień ślubu był pod wieloma względami wyjątkowy dla pary, ale też i dla gości. Dla większości z nich była to podróż w nieznane - niektórzy dopiero na lotnisku dowiadywali się, dokąd konkretnie lecą. Wojciech i Marina w ten sposób chcieli zmylić obserwujących ich paparazzi. W ceremonii uczestniczył również ojciec piłkarza, z którym ten od lat nie utrzymywał kontaktu. Marina zaprezentowała się w dwóch sukniach, zaś gwiazdą wieczoru - prócz naturalnie państwa młodych - był importowany z Wielkiej Brytanii muzyk, James Arthur. Więcej na temat tego wyjątkowego wieczoru przeczytacie tutaj > > >
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Kaczorowska zaskoczyła Polsat. Odwołała swój udział w popularnym programie
Minge o zachowaniu Kaczorowskiej za kulisami "Tańca z gwiazdami". Tylko nam to wyjawiła
Co za wieści o poranku! Kaczorowska dodała pierwszą reakcję po odpadnięciu z "Tańca z gwiazdami"
Burza po przemówieniu Kaczorowskiej. "Brak klasy"
Popiel wygadał się w niedzielę wieczorem. Tak zareagował na odpadnięcie Kaczorowskiej
W poniedziałkowy wieczór Kaczorowska i Rogacewicz przerwali milczenie. To opublikowali w sieci
Edwarda Miszczaka nie było na ślubie Cichopek i Kurzajewskiego. Powód jest jeden
Produkcja "Tańca z gwiazdami" przekazała wieści ws. Kaczorowskiej i Rogacewicza. To przelało czarę goryczy
Tak Pavlović podsumowała Kaczorowską i Rogacewicza. Odpaliła się przed naszą kamerą