Temat zwolnienia Katarzyny Dowbor przez Edwarda Miszczaka wciąż budzi emocje w mediach. Wielu komentatorów zachodzi w głowę, dlaczego prezenterka, która stała się twarzą show, została od niego odsunięta. Dowbor w pożegnalnym wpisie nie kryła rozżalenia wobec decyzji nowego dyrektora programowego i podkreślała, że to nie był jej wybór. Widzowie także nie są zadowoleni i odgrażają się, że nie będą oglądać nowych sezonów programu. Co na to Edward Miszczak? O "odmłodzenie" formatu spytał nowego dyrektora programowego Polsatu portal Wirtualne Media.
"Ja mam 67 lat i nie zrobię z siebie młodzieniaszka" - powiedział Miszczak, zaprzeczając, jakoby odsunięcie Dowbor od "Naszego nowego domu" miało być związane z jej wiekiem. Skąd zatem zmiany? "Jak to w telewizji. Telewizja rządzi się nowymi twarzami, nową rzeczywistością" - ocenił dyrektor programowy Polsatu. Na pytanie o to, czy szykuje w najbliższym czasie kolejne przetasowania w Polsacie, przyznał: "Jak nie byłoby zmian, to byłaby wielka stagnacja".
Tymczasem Polsat wyemitował już ostatni odcinek "Naszego nowego domu" z udziałem Katarzyny Dowbor. Po jego emisji na Instagramie programu pojawił się wpis, w którym produkcja podziękowała widzom za 20 wspólnych sezonów. "Coś się kończy, coś się zaczyna. Historyczny 20. sezon "Naszego nowego domu" za nami. (...) Dziękujemy, że byliście z nami i do zobaczenia w nowym sezonie już z nową prowadzącą, ale wciąż z tym samym celem pomagania" - czytaliśmy. Reakcja widzów była niemalże alergiczna. "Ja również przestaję oglądać, a oglądałam każdy odcinek i powtórki", "Albo pani Kasia, albo wcale. Niestety nikt nie dorówna pani Kasi. To zamiana Mercedesa na malucha", "Po co ta zmiana, najgorsza decyzja. Przestaję oglądać" - deklarowali internauci.
Jakie plany, w związku ze zwolnieniem z "Naszego nowego domu" ma Katarzyna Dowbor? W rozmowie z tygodnikiem "Dobry tydzień" zdradziła, że wiele zależy od jej rodziny, a w tym zwierząt. Póki ma pod opieką ukochaną mamę, a także psy i konie, to nie zamierza ruszać się z miejsca. Nie wyklucza jednak, że w przyszłości przeniesie się do Hiszpanii. To właśnie tam mieszkają jej dzieci.