Od lat sądzono, że długowłosą kobietą z teledysku "Gwiazda" Zenka Martyniuka jest jego żona. Ukochana króla disco polo do tej pory nie zabierała głosu w sprawie, jednak redaktorowi portalu Plotek udało się skontaktować z nią i poprosić o komentarz. Wyjawiła ona, że na nagraniu widać całkiem inną osobę. Wiadomo, że w rolę czarnowłosej piękności wcieliła się tajemnicza Monika. Wszelkie wątpliwości w końcu zostały rozwiane.
Danuta Martyniuk i Zenek Martyniuk to z całą pewnością jedna z tych par w polskim show-biznesie, która może poszczycić się wyjątkowo długim stażem małżeńskim. Zakochani poznali się w drugiej połowie lat osiemdziesiątych i niemal natychmiast między nimi zaiskrzyło. Do pierwszego spotkania doszło podczas koncertu wokalisty. Przeszkodą okazała się jednak wrodzona nieśmiałość muzyka. Wybrnął on z niezręcznej sytuacji prosząc o pomoc kolegę.
Powiedział Danusi (kolega - przyp. red.), że mi się podoba. Okazało się, że ja też nie byłem jej obojętny i w przerwie od występów podeszła do mnie. Zaczęliśmy rozmawiać. Po "Tulipanie" była wtedy moda na przedstawianie się nieprawdziwymi imionami. Kiedyś poznałem Cygana o imieniu Krystian i takim imieniem jej się przedstawiłem. Danusia powiedziała, że ma na imię Kinga. Najzabawniejsze jest to, iż nie byłem już wtedy anonimowy. Z drugiej strony Zenek mógł być równie dobrze czymś w rodzaju ksywki - napisał Zenek Martyniuk w książce pod tytułem "Życie to są chwile".
Zakochani niedługo potem się pobrali, a owocem ich miłości jest syn Daniel. Ponad 20 lat temu światło dzienne ujrzał teledysk do piosenki "Gwiazda" zespołu Akcent. Media niemal natychmiast stwierdziły, że piękną kobietą występującą w klipie jest żona Zenka Martyniuka. Przez wiele lat pogłoski te nie były dementowane. Redaktorowi portalu Plotek udało się zapytać Danutę Martyniuk, czy to rzeczywiście ona wystąpiła w teledysku męża.
Absolutnie nie wystąpiłam w tym teledysku. Wystąpiła pani Monika, która jest dużo wyższa - powiedziała Danuta Martyniuk w rozmowie z Marcinem Wolniakiem z portalu Plotek.
Słowa te rozwiały wszelkie wątpliwości. Fani piosenkarza nie sądzili jednak, że mógłby on zaprosić do współpracy inną kobietę, niż własną żonę. Na pierwszy rzut oka panie są do siebie bardzo podobne, więc nic dziwnego, że krążyły plotki o jej udziale w teledysku. Jednak do tej pory do mediów nie trafiły zdjęcia Danuty Martyniuk z młodości, więc nic dziwnego, że można było założyć, że to właśnie ona pojawiła się u boku męża w jego hicie.