Tegoroczna Met Gala wciąż jest na językach internautów. Wszystko za sprawą niesamowitych stylizacji, jakie zaserwowały największe gwiazdy. Były archiwalne kreacje od Chanel, nawiązania do twórczości Karla Lagerfelda, kreacje inspirowane jego znakami rozpoznawczymi, ale szczególną uwagę zwróciło coś innego. Część gwiazd postanowiła się przebrać za koty, co miało sens biorąc pod uwagę, że kotka Choupette była ukochanym pupilem projektanta. Ta kwestia wywołała ogromne poruszenie w "Pytaniu na śniadanie".
W najnowszym wydaniu śniadaniówki Ida Nowakowska miała okazję zasiąść na kanapie u boku prowadzącej cykl "Czerwony dywan". Prezenterki uważnie przyjrzały się stylizacjom minionego wieczora. Po chwili Marta Surnik zaserwowała koleżance ze studia ciekawostkę związaną z wydarzeniem. Opowiadała jej o tym, że jednym z kultowych motywów był ten koci, bowiem Karl Lagerfeld za życia był właścicielem uroczej Choupette. Wywiązało się jednak małe nieporozumienia. Ida Nowakowska odniosła wrażenie, że to kotka nie żyje. Zasugerowała więc, że wciąż ją ma: "Ma chyba" - odparła szybko prowadząca. Surnik po chwili sprostowała, o co jej chodziło. Później przybliżyła stylizacje Jareda Leto, Dojy Cat, która miauczała w wywiadach. Pominęła jednak Lil Nas X, który oklejony błyszczącymi kamieniami wyeksponował nagie pośladki.
Ale Karl nie żyje. Kotka żyje. Choupette żyje, natomiast faktycznie motyw koci pojawiał się na czerwonym dywanie - opowiadała Marta Surnik.
Wokół "Pytania na śniadanie" było ostatnio spore zamieszanie. Do roli prowadzącej po latach wróciła Anna Popek, której programowym partnerem ma być Tomasz Wolny. Prezenter do tej pory tworzył zgrany duet z Idą Nowakowską. Fani zaczęli się zastanawiać czy w związku z tymi zmianami prezenterka będzie musiała się pożegnać z programem. W rozmowie z Plotkiem zdradziła jednak, że u niej wszystko pozostaje po staremu. TVP z kolei poinformowała, że Wolny będzie pojawiać się u boku obu prowadzących.