• Link został skopiowany

Anna Cieślak i Edward Miszczak na gali otwarcia Off Camera. Aktorka postawiła na koronkowy kombinezon

Anna Cieślak i Edward Miszczak bardzo rzadko pokazują się publicznie. Zrobili jednak wyjątek podczas gali otwarcia krakowskiego festiwalu filmowego Off Camera.
Anna Cieślak, Edward Miszczak
kapif

O związku Anny Cieślak i Edwarda Miszczaka media dowiedziały się w drugiej połowie 2020 roku. Para ukrywała związek przed światem. Do czasu hucznego ślubu, który odbył się dwa lata temu w Krakowie, nie pojawiali się razem publicznie, co tylko podsycało zainteresowanie ich relacją. Po powiedzeniu sobie sakramentalnego "tak" nadal nie afiszowali się z uczuciami. Dopiero w grudniu 2021 roku zaliczyli debiut na Instagramie. Para zaczyna coraz częściej pojawiać na się na branżowych eventach. Tym razem widziani byli na gali festiwalu filmowego Off Camera w Krakowie, gdzie zapozowali na ściance.

Zobacz wideo Anna Cieślak opowiada o związku z Edwardem Miszczakiem. "On kocha ludzi"

Anna Cieślak i Edward Miszczak pozują na otwarciu Off Camera

28 kwietnia odbyła się gala otwarcia Off Camera, podczas której nie zabrakło śmietanki polskiego kina. Wśród plejady gwiazd obecni byli również Anna Cieślak i Edward Miszczak. Trzeba przyznać, że para coraz odważniej pozuje wspólnie na ściankach. Oboje uśmiechnięci, widać, że świetnie się czują w swoim towarzystwie. Anna Cieślak postawiła na czarny kombinezon z luźnymi nogawkami. Rękawy i dekolt pod szyję były koronkowe. Aktorka podkreśliła usta czerwoną szminką. Reszta makijażu była bardzo naturalna. Włosy miała zaczesane do tyłu i spięte. Edward Miszczak miał na sobie garnitur w delikatną czarno-szarą kratkę. Pod spód założył czarną koszulę.

Anna Cieślak, Edward Miszczak
Anna Cieślak, Edward Miszczak Fot. AKPA

Anna Cieślak nie planuje dzieci z Edwardem Miszczakiem

Anna Cieślak należy do grona gwiazd, które decydują się na świadomą bezdzietność. W jednym z wywiadów aktorka podzieliła się przemyśleniami. Mówi, że jest zadowolona z decyzji. Postanowiła w życiu skupić się na pracy. Jak mówi, dzieci jej nie brakuje. Ma ich dużo wokół siebie. "Cieszę się, jak moje koleżanki zachodzą w ciążę, rodzą dzieci, ale ja mam inną konstrukcję psychofizyczną. Postanowiłam realizować się w zawodzie aktorki, bardzo dużo czasu spędzam w pracy, to mój wybór, tak mnie poprowadziło życie. Nie cierpię z tego powodu. Naokoło siebie mam dużo dzieci: chrześniaka, którego bardzo kocham, wnuczki i wnuka mojego męża, dzieci moich koleżanek. Niewielu ludzi przyjmuje taki wybór kobiet, uważają, że to jakaś forma degradacji" - mówiła w rozmowie ze "Zwierciadłem".

Więcej o: