W "Pytaniu na śniadaniu" zaszły ostatnio spore zmiany. Do śniadaniówki po siedmiu latach wróciła Anna Popek. Jej pojawienie się w formacie wywołało spore poruszenie, bo zarówno w kuluarach, jak i na korytarzach Woronicza plotkowano, że kariery Idy Nowakowskiej czy Małgorzaty Tomaszewskiej mogą być zagrożone. Teraz okazuje się, że widzowie śniadaniówki na chwilę będą musieli pożegnać się z Łukaszem Nowickim.
Łukasz Nowicki znika z "Pytania na śniadanie". Ma już plany
Okazuje się, że Łukasz Nowicki znika na jakiś czas z "Pytania na śniadanie", bo postanowił odpocząć od pracy. Zaplanował więc wakacje. Prezenter nie ma jednak zamiaru spędzać ich w domu. Stawia za to na aktywności i to poza granicami ojczyzny. "Już za tydzień ruszam na rowerze do Rumunii... nie mogę się doczekać takich widoków, gór, Suczawy, Polaków w Rumunii, kanionu Bicaz i cudownych klasztorów wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO..." - napisał na Ingramie, informując jednocześnie o urlopie. W jednym z komentarzy wyjaśnił, że do Rumunii wybiera się busem. "Do Rumunii busem. Tam dopiero wsiadamy na rowery".
I choć Nowicki nie odchodzi z "Pytania na śniadanie" na stałe, to jednak widzowie "Pytania na śniadanie" nie są zadowoleni. Nie ukrywają, że będzie im brakowało prezentera. W komentarzach pod wpisem Nowickiego pisali: "Będzie pana brakowało w "Pytaniu na śniadanie", to już nie to samo", "Nie będę teraz oglądać "PnŚ". Czekam na powrót", "Super. Zazdroszczę wyprawy. Proszę wracać do "Pytania na śniadanie".
Łukasz Nowicki kupił drugi apartament za granicą
Przypomnijmy, że Łukasz Nowicki jakiś czas temu pochwalił się, że kupił luksusowa posiadłość w Albanii, którą wynajmuje. "Nasze drugie mieszkanie w Sarandzie! Remont ukończony! Penthouse na ostatnim, dziewiątym piętrze z bajecznym widokiem na Korfu już wkrótce trafi na Airbnb. Serdecznie zapraszamy od weekendu majowego" - napisał na Instagramie. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
