Książę i księżna Walii postawili w szczególny sposób oddać cześć królowej Elżbiecie II. W 97. rocznicę urodzin zmarłej monarchini książę William i Kate Middleton podzielili się z fanami brytyjskiej rodziny królewskiej nigdy wcześniej niepublikowanym rodzinnym zdjęciem Jej Królewskiej Mości. Królowa siedzi na nim w towarzystwie części najmłodszych wnuków i prawnuków.
Po bliższym przyjrzeniu się fotografii widać, kto dokładnie się na niej znajduje. Królowa Elżbieta II miała ośmioro wnucząt. Najmłodsza dwójka - której rodzicami są książę Edward i Sophie, księżna Edynburga - stoi w tylnym rzędzie: 19-letnia Louise Windsor i 15-letni hrabia Wessex James. Spośród dwunastu prawnuków królowej na fotografii znalazło się troje dzieci Williama i Kate: dziewięcioletni książę George, siedmioletnia księżniczka Charlotte i czteroletni książę Louis. Zapozowali oni w towarzystwie kuzynostwa: 11-letniej Isli Phillips (której ojcem jest Peter Phillips) i czteroletniej Leny Tindall (której mamą jest Zara Tindall). Obok samej królowej zasiadło rodzeństwo Leny: dziewięcioletnia Mia i dwuletni Lucas oraz starsza siostra Isli - 12-letnia Savannah. Co ciekawe, na zdjęciu nie ma dzieci księcia Harry'ego i Meghan Markle - małego Archiego i jego siostry Lilibet. To może nie spodobać się młodszemu synowi króla Karola i jego żonie. Z opisu dołączonego zdjęcia dowiadujemy się, że zostało wykonane zeszłego lata.
Przypomnijmy, że po śmierci królowej Elżbiety II księże William opublikował rozdzierające serce oświadczenie, w którym uhonorował swoją ukochaną babcię w wyjątkowy sposób. "Straciłem babcię (...). Dziękuję jej za życzliwość, jaką okazała mojej rodzinie i mnie. Dziękuję jej w imieniu mojego pokolenia za danie przykładu służby i godności w życiu publicznym, które był z innej epoki, ale aktualne dla nas wszystkich. Kiedyś moja babcia powiedziała, że smutek to cena, jaką płacimy za miłość" - napisał.
Książę Walii zwrócił także uwagę na swojego ojca - króla Karola III, którego koronacja odbędzie się już na początku maja. Monarcha otwarcie powiedział, że będzie wspierał swojego ojca. Śmierć Elżbiety II była z całą pewnością końcem pewnej epoki. Piękne jest jednak to, że młodzi Windsorowie wciąż o niej pamiętają i czczą jej pamięć w wyjątkowy sposób.