Friz i Wersow są teraz jednymi z najpopularniejszych influencerów w Polsce, ale jeszcze kilka lat temu wiedli zwyczajne życie, jak ich rówieśnicy. Wielomilionowe wyświetlenia na YouTubie zawdzięczają projektowi Ekipa, który założyli z grupą przyjaciół. Pomysłodawcą projektu był m.in. Friz, czyli Karol Wiśniewski. Dziś imperium Friza rozrosło się do ogromnych rozmiarów. Od filmików na kanale do produktów sygnowanych logiem Ekipy takich jak m.in. lody we współpracy z marką Koral. Youtuber znajduje ciągle nowe źródła przychodu. Niedawno zainwestował w nieruchomości. Trudno nawet obliczyć majątek ambitnego 27-latka, ale jak się okazuje, milionerem został już kilka lat temu. Influencer właśnie udostępnił wyciąg z konta z początków Ekipy.
Friz pokazał, kiedy zarobił pierwszy milion. Influencer przyznał się do kiepskich decyzji finansowych
Na kanale "Ekipa" pierwszy film pojawił się w 2018 roku. Zaledwie rok później Friz został milionerem. Influencer udostępnił wyciąg z konta, na którym widnieje dokładna kwota, którą uzbierał. Jak podkreślił, na początku za 25 milionów wyświetleń na YouTubie można było zarobić tylko około 15 tysięcy dolarów. Dziś te kwoty są znacznie wyższe, więc trudno się dziwić, że dzieciaki marzą o tym, aby pójść tą samą drogą. Influencer przyznał się, że nie wszystkie jego finansowe decyzje były rozsądne. W 2018 zaszalał z zakupem auta. "Wziąłem merola w leasing, trochę kiepska decyzja, jak to była 1/4 moich zarobków. Nie róbcie tak" - podkreślił. Youtuber stwierdził, że ze względu na ciężkie czasy pieniądze trzeba od razu inwestować. Ostatni zakup Friza spokojnie czeka w sejfie na przyszłą transakcję.
Jak wiecie, teraz mamy ciężki czas, jeśli chodzi o pieniądze, nie opłaca się ich trzymać. Uznałem, że trzeba polokować te środki, zdywersyfikować sobie to wszystko. Kupiłem zegarek. Nie będę go nosił. Leci do sejfu i go trzymam, nigdy go nie założę na rękę. Ma wszystkie naklejeczki i taki musi zostać, żeby go kiedyś sprzedać drożej - opowiedział Friz.
Wersow pokazuje ciążowe krągłości na plaży. Zrezygnowała z makijażu
Friz i Wersow niedługo zostaną rodzicami. Niedawno para wybrała się na kolejne egzotyczne wakacje, a kadry z podróży natychmiast trafiły do sieci. Weronika Sowa zapozowała w kostiumie kąpielowym na tle turkusowej wody. Celebrytka wybrała biały kostium kąpielowy, który idealnie podkreślił ciążowe krągłości. Fani byli zachwyceni. "Piękna mamusia", "Jak cudownie"- czytamy w komentarzach. Zobacz efekt pięknej sesji zdjęciowej celebrytki tutaj.
