Sara Boruc już dawno dała się poznać jako wielka miłośniczka mody. Żona polskiego bramkarza śledzi najnowsze trendy i zawsze stawia na niebanalne stylizacje. Nie inaczej było także podczas zakończonego niedawno Tygodnia Mody w Paryżu.
Boruc w ostatnim czasie ma prawdziwą obsesję na punkcie obszernych okryć wierzchnich i marynarek z wyrazistą linią ramion. Żakiety, krótkie płaszcze i futra były dopełnieniem jej stylizacji z modowego święta. Niestety, nie wszyscy internauci byli zachwyceni kreacjami, w których Sara paradowała po paryskich ulicach.
Ogromne kontrowersje wzbudził zwłaszcza szary garnitur, który gwiazda zestawiła z obszerną kurtką i beżowymi butami pokrytymi futerkiem. Na Boruc spadła fala krytyki.
Dlaczego bogaci ludzie tak bardzo lubią wyglądać jak bezdomni?
Gdyby tak zdjąć to koszmarne coś (kurtka? marynarka?) i paskudne buty, to zostałyby fajne rzeczy.
Masz tak zachwycającą figurę - po co oszpecasz ją tymi worami? (Jak już takie lubisz, twoja sprawa, daj chociaż częściej jakieś zgrabne stroje, które licują z twoją urodą i figurą) - czytamy pod zdjęciami Sary opublikowanymi na Instagramie.
Sara Boruc zdecydowała się odpowiedź na ostatni komentarz. Żona polskiego piłkarza pod wpisem dodała uśmiechniętą minkę, która miała chyba pokazywać jej dystans i rozbawienie słowami oburzonego internauty.
Jak podobają się wam stylizacje Sary Boruc? Rozumiecie krytykę pod jej adresem?