Jeszcze we wrześniu Marta Linkiewicz wrzucała do sieci zdjęcia słodkich buziaczków z chłopakiem w restauracji, czule określając go jako "mój lizaczek". Jej wybrankiem był trener boksu, Krzysztof. Parę połączyła wspólna pasja do sportów walki. Mężczyzna wspierał Linkiewicz w trakcie pojedynku z LilMasti na jednej z gal freak fight. Influencerka na początku niewiele mówiła o partnerze, ale w pewnym momencie wrzuciła do sieci czarnobiałe zdjęcia z Krzysztofem, gdzie ubrana w bieliznę i kabaretki uwodziła ukochanego. Po fotografiach i chłopaku nie ma już śladu. Marta Linkiewicz właśnie ogłosiła, że znów jest singielką.
Podczas spontanicznej relacji na InstaStories, między poleceniem produktu do stylizacji włosów, a odpowiedzią czy je zapuszcza, Marta Linkiewicz oznajmiła, że jest singielką. Dodała, że właśnie przeżyła swoje pierwsze rozstanie. Influencerka podkreśliła, że najtrudniejszy czas już za nią, a teraz czuje nawet ulgę. Zobaczcie relację Marty w materiale wideo na górze strony.
Słuchajcie, jestem singielką. Przeżyłam swoje pierwsze rozstanie w życiu i jak się z tym czuję? Nie najgorzej. Wiadomo, odczuwam lekkie uczucie żałoby w środku, ale generalnie nie dam się nikomu tłamsić. Wypłakałam już swoje, dzisiaj odczuwam tylko ulgę - wyznała na InstaStories.
Marta Linkiewicz miała też kilka złotych porad dla byłego ukochanego. Przejęta jego losem zasugerowała mu, gdzie może szukać nowej miłości i partnerki, która sprosta jego wymaganiom. Powołując się na słynną kobietę petardę, Linkiewicz postawiła przysłowiową "kropkę nad i".
Jak powiedziałam, nie dam się nikomu tłamsić. Jeśli nie jesteś w stanie zapanować nad taką kobietą z temperamentem, kobietą petardą jak ja, to idziesz pod kościół i tam szukasz sobie szarej myszy. Przede mną fajny czas, będę mogła skupić się na sobie. Generalnie jaram się. Miłego dnia - podsumowała.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Marta Linkiewicz zasłynęła w 2015 roku dzięki krótkiej relacji w mediach społecznościowych, gdzie dumnie chwaliła się seksualnymi podbojami jako groupies. Teraz influencerka, a wtedy nastolatka opowiadała, że uprawiała seks z raperami z grupy Rae Sremmurd, których dorwała z koleżanką w autokarze po ich koncercie w warszawskiej Proximie. Od tamtej pory Linkiewicz przeszła sporą przemianę, skupiła się na sporcie i wiele nauczyła się ze skandalu, który dał jej rozpoznawalność.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!