26 lutego wybrano reprezentantkę Polski na Konkurs Piosenki Eurowizji. Decyzją widzów i jury wysłanniczką Polski do Liverpoolu została Blanka. Wybór ten wzbudził niemałe kontrowersje w mediach społecznościowych, w których zarzuca się manipulację TVP. Na 24-letnią Blankę spadła lawina negatywnych komentarzy, a najbardziej zaciekli przeciwnicy jej zwycięstwa doszukują się kolejnych powodów do dyskwalifikacji. Tym razem przedstawiono dowody, jakoby piosenka "Solo" miała być... plagiatem.
Przeciwnicy wygranej Blanki dopatrzyli się, że jej eurowizyjny utwór brzmi podobnie do piosenki "Up" autorstwa jednej z największych rumuńskich gwiazd, występującej pod pseudonimem Inna. Nagranie "Up" zostało odtworzone na YouTubie 66 milionów razy i pochodzi z 2021 roku.
Bez kitu, to brzmi jak piosenka Blanki!
Proszę, zróbcie coś z tym! "Solo" Blanki zostało wysłane do Eurowizji i nikt jej tam nie chce...
Bez przesady. Są podobne, choć o plagiacie mowy nie ma - czytamy w komentarzach pod piosenką.
Do dyskusji wobec punktacji w preselekcjach do Eurowizji 2023 dorzuciła swoje trzy grosze Edyta Górniak, która była członkinią jury. Jej stanowisko możecie przeczytać tutaj.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że utwory utrzymane są w podobnej stylistyce, ale czy na pewno można mówić o plagiacie? Oceńcie sami.
Zobacz też: TVP reaguje na nieścisłości wokół zwycięstwa Blanki w preselekcjach do Eurowizji. Ujawnili wyniki głosowania