Jacek Kurski i Monika Mucek byli razem 24 lata, doczekali się trójki dzieci. Po rozwodzie w 2015 roku polityk zapragnął po raz kolejny się ożenić. Mimo że po tak długim stażu małżeńskim raczej nie otrzymuje się "rozwodu" kościelnego, Jacek Kurski o wszystko zadbał. Biskup unieważnił jego pierwsze małżeństwo. Jaki argument podał Kurski, by się udało? Do dziś nie wiadomo. O tym, jak marne szanse na "rozwód" kościelny mają wszyscy ci, którzy o nim marzą, przeczytacie więcej w naszym tekście. Zanim jednak do unieważnienia małżeństwa doszło, Jacek i Monika przeżyli wiele pięknych chwil. Łączyła ich głęboka wiara, razem byli na spotkaniu z papieżem Janem Pawłem II, który im błogosławił.
Związek Jacka i Moniki nie należał do medialnych. To zaskakujące, szczególnie że obecną żonę Joannę chętnie zabierał na ścianki, gdy był prezesem TVP. W obecności paparazzi dawał kwiaty i całował po rączkach. Zapewne pomógł jej w tym, by została szefową "Pytania na śniadanie".
Z Moniką było inaczej. Jacek Kurski poznał ją, gdy działał w środowisku związanym z NSZZ "Solidarność". Na początku lat 90., w 1991 roku, wziął ślub. W tym samym roku urodził się pierwszy syn pary Zdzisław. Potem doszli Zuzanna (ur. 1994) i Olgierd (ur. 2007).
Monika, choć pracowała w szkole jako nauczycielka angielskiego, miała podobno również zapędy polityczne. Media donosiły, że chciała startować do sejmu z listy Polski Razem. Mogła to być tylko plotka, bo nigdy do tego nie doszło. Kurski był zresztą zaskoczony tą informacją i w "Fakcie" powiedział, że Monikę nigdy polityka nie interesowała.
Kurskich z pewnością łączyła wiara. W 1999 roku postarali się nawet o błogosławieństwo z rąk samego Jana Pawła II. Po sieci do dziś krąży strona jednej z gazet, obrazująca to ważne dla małżeństwa wydarzenie. W podpisie czytamy:
21 XI 1999 r. Najważniejszy dzień w życiu naszej rodziny. Błogosławieństwo Ojca Świętego.
Kurska podobno wspierała męża w rozwijaniu kariery. Przeprowadziła się z nim i dziećmi do Brukseli. Mieszkali tam w latach 2009-2014, gdy Jacek był posłem w Parlamencie Europejskim. Już rok później para się jednak rozstała. W 2017 roku rozstrzygnęli kwestię opieki nad najmłodszym synem, a Monika po rozprawie życzyła w rozmowie z "Faktem" Jackowi powodzenia. Od tego momentu nie wiadomo, co dzieje się w jej życiu.
Zdjęcia z rozprawy znajdziecie w naszej galerii.