Natasza Urbańska oceniła konkurencję w preselekcjach eurowizyjnych. Poprosiła o jedno [PLOTEK EXCLUSIVE]

Natasza Urbańska ma szansę reprezentować Polskę podczas Eurowizji. Tylko nam zdradziła, czy czuje stres przed konkursem. Powiedziała także, co myśli o swojej konkurencji.

15 lutego 2023 roku ogłoszono reprezentantów Polski, którzy staną do walki w preselekcjach do konkursu Eurowizji 2023 roku. Niestety, wśród nich zabrakło Mariny Łuczenko-Szczęśnej, którą wielu obstawiało jako ciekawą kandydatkę. Na szczęście pojawiła się za to równie utalentowana wokalistka, aktorka i tancerka - Natasza Urbańska. Gwiazda w rozmowie z Plotkiem uchyliła rąbka tajemnicy i powiedziała, jak się czuje przed preselekcjami. Wspomniała też o konkurencji.

Polecamy: Eurowizja 2023. TVP ujawniła finalistów polskich preselekcji

Zobacz wideo Najdziwniejsze plotki, najlepsze piosenki na urodziny i najciekawsza osoba do wspólnej kawy [Urodziny Plotek.pl]

Natasza Urbańska zaprezentuje podczas preselekcji rockowy pazur. Wiemy, co planuje

Wokalistka ma przygotowany utwór, który pokaże ją z zupełnie nowej, zbuntowanej strony. Piosenka "Lift u up" to połączenie elektronicznego brzmienia z mocnym, rockowym głosem Nataszy Urbańskiej.

 

Wokalistka w rozmowie z nami opowiedziała o odczuciach związanych z udziałem w wielkim wydarzeniu.

Bardzo się cieszę, że znalazłam się w tej dziesiątce. Moją konkurencją było ponad 300 osób, którzy to wysłali swoje zgłoszenia do preselekcji. Teraz chcę po prostu dać jak najlepsze show! - podkreśliła.

Następnie dodała, że ma świadomość silnej konkurencji, ale stara się o tym nie myśleć i skupić w 100% na pracy nad świetnym zaprezentowaniem utworu podczas preselekcji.

Są mocne utwory, co prawda nie znam wszystkich, ale myślę, że tak się wszyscy od siebie różnimy i to jest najfajniejsze. Dlatego też nie myślę w kategoriach, kto jest dla mnie konkurencją. Skupiam się teraz nad występem z moją piosenką. Ważne dla mnie, żeby to wszystko, co robię na scenie, miało pomysł, jakość, i świetne brzmienie. I poproszę państwa o odrobinę szczęścia... Przyda się - podsumowała.

Trzymamy kciuki za Nataszę Urbańską, a wy?

Więcej o: