Walentynki już na trwałe zakorzeniły się w polskiej rzeczywistości. Przyjęło się, że w tym dniu zakochani wysyłają sobie miłosne listy i obdarowują się upominkami. To święto ma jednak obecnie także swój komercyjny wymiar, co nie wszystkim się podoba. Paulina Krupińska w rozmowie z Plotkiem wyznała, że nie obchodzi Walentynek, a do sposobów celebrowania Dnia Zakochanych ma pewne zastrzeżenia.
Reporterka Plotka, Weronika Zając, zapytała Paulinę Krupińską o jej stosunek do walentynek. Odpowiedź może być dla niektórych zaskakująca. Chociaż prezenterka jest żoną Sebastiana Karpiel-Bułecki, nie obchodzą tego święta.
Ja walentynek nie obchodzę. Nigdy tego święta nie obchodziłam. To święto, które jest jakoś zobowiązujące, żeby wtedy okazywać sobie miłość. Ja uważam, że rok ma 365 dni i powinniśmy, jeżeli kochamy, każdego dnia okazywać uczucia drugiej osobie - powiedziała Paulina Krupińska.
Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.
Prowadzącej "Dzień dobry TVN" nie podoba się też czysto komercyjny wymiar związany z celebrowaniem Walentynek.
To święto i te atakujące wszędzie serduszka są dla mnie jakoś zawsze niepokojące. Akurat tego dnia mam wydanie "Dzień dobry TVN", więc tutaj jakieś tematy miłosne z pewnością poruszymy - dodała Paulina Krupińska.
Wygląda więc na to, że walentynki w studio "Dzień dobry TVN" nie będą zbyt romantyczne. A może prowadząca wykaże się profesjonalizmem i zostawi własne przekonania poza pracą? Wy też uważacie, że wyskakujące zewsząd serduszka są niepokojące?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!