• Link został skopiowany

Edward Miszczak wprowadza w Polsacie pierwsze zmiany i spotyka się z krytyką. "Jest coraz gorzej. Fatalna decyzja"

Telewizja Polsat opublikowała na Instagramie informację o zmianie w ramówce. Internauci nie mieli litości. Oberwało się Edwardowi Miszczakowi.
Edward Miszczak
KAPIF

Edward Miszczak od 16 stycznia oficjalnie jest wiceprezesem i dyrektorem programowym Telewizji Polsat. Już pierwszego dnia nie próżnował i zorganizował tajne spotkanie członków ekipy "Twoja twarz brzmi znajomo". Niedługo później ogłosił zmiany związane z emisją popularnego show Polsatu - "Love Island. Wyspa miłości". Nie wszystkim się to spodobało. 

Zobacz wideo "Love Island". Wero i Kuba z szóstej edycji rozstali się. Uczestniczka we łzach

Edward Miszczak w ogniu krytyki

O zmianach w Polsacie zrobiło się głośno, gdy z programu "Twoja twarz brzmi znajomo" zostali zwolnieni Michał Wiśniewski i Katarzyna Skrzynecka. Niedługo później Piotr Gąsowski ogłosił, że w ramach solidarności z aktorką on także odchodzi z show. W komentarzach zawrzało. Widzowie, delikatnie mówić, nie byli zadowoleni z takiego stanu rzeczy. Niektórzy zaczęli nawet bojkotować całą stację.

Okazuje się, że nowe zmiany, tym razem dotyczące ramówki, które zapowiedział Edward Miszczak, również zostały chłodno przyjęte. Chodzi o przeniesienie show "Love Island. Wyspa miłości" ze TVN do TV4 (więcej na ten temat TUTAJ). Pod jednym z ostatnich instagramowych wpisów stacji Polsat w komentarzach zawrzało. Najbardziej oberwało się Edwardowi Miszczakowi.  

Co zmiana, to jest coraz gorzej. Zatrudnienie Miszczaka było fatalną decyzją Polsatu. Może w TVN robił robotę, tu tylko niszczy wyrobione schematy.
O nie..."Love Island" nie na Polsacie to już nie to samo... Przykro to stwierdzić, ale zmiany jak na razie na same minusy...
No i po co te zmiany?
Bardzo, bardzo zła decyzja! Odbije się to czkawką.
Pan dyrektor próbuje powtórzyć schemat z TVN-u, ale czy to na pewno dobra droga? - pisali.

To tylko niektóre z komentarzy. Były też takie, że owa zmiana ramówkowa nie ma dużego znaczenia dla widzów. 

To będzie tylko zmiana znaczka w prawym, górnym rogu. Program za bardzo się nie zmieni - czytamy.
 

Nie zmieni się też dostępność programu, bo przypomnijmy, że TV4 podobnie jak Polsat jest częścią telewizji naziemnej. 

Warto nadmienić, że o wycofaniu "Love Island" z Polsatu i przeniesieniu show do telewizyjnej Czwórki wypowiedziała się też w rozmowie z Plotkiem gospodyni programu Karolina Gilon. Jej wypowiedź była bardzo odważna. 

Więcej o: