Za nami drugi odcinek drugiej edycji show "You Can Dance. Nowa generacja". W jury zasiedli Agustin Egurrola, Ida Nowakowska oraz Katarzyna Cichopek. Obecność w programie tej ostatniej budzi największe kontrowersje. Widzowie mają wątpliwości, czy aktorka "M jak miłość" ma wystarczające kompetencje, by oceniać umiejętności rywalizujących uczestników. Innym może się jednak podobać, że gwiazda jest bardzo emocjonalną jurorką, co właśnie udowodniła.
Katarzyna Cichopek popłakała się na wizji "You Can Dance. Nowa generacja"
W drugim odcinku pojawiły się młode tancerki z Ukrainy. Zanim zaprezentowały przygotowany układ taneczny, powiedziały kilka chwytających za serce słów.
Kiedy wyły syreny, chowaliśmy się do schronu. Bardzo się bałam i chciałam wrócić do swojego domku. Nie chcę tego pamiętać. Bardzo tęsknię za pieskiem i moim tatą - wyznała jedna z dziewczynek.
Na te wyznania zareagowała Katarzyna Cichopek, która wzruszona zwróciła się do Agustina Egurroli:
Ona jest w wieku mojej córki i pomyślałam sobie o tym całym horrorze, który przechodzą. I zobacz, mimo wszystko są takie uśmiechnięte, ja cię kręcę.
Po występie zwróciła się już bezpośrednio do dziewczynek.
Wasze występy były niezwykle przejmujące. (…) Zdaję sobie sprawę, jak trudny jest to dla was czas, tym bardziej doceniam, że nie poddajecie się, że walczycie o swoje marzenia i walczycie o siebie. Dziewczyny, jesteście nieprawdopodobnie zdolne, jestem totalnie wzruszona i cieszę się, że z nami jesteście.
Katarzyna Cichopek jest mamą 14-letniego Adama i 10-letniej Heleny.
