• Link został skopiowany

Renata Pałys zaplanowała własny pogrzeb. Problem w tym, że byłby nielegalny

Renata Pałys wyznała, że zaplanowała własny pogrzeb i pochówek. Na jej drodze stoi jednak prawo, które zabrania realizacji pomysłu aktorki.
Renata Pałys
kapif

Renata Pałys popularność zdobyła dzięki serialowi "Świat według Kiepskich", w którym wcieliła się w barwną postać Heleny Paździoch. Nie wszyscy fani sitcomu zdają sobie jednak sprawę, że aktorka ma na koncie niemal 30 filmów i niezliczoną liczbę występów na deskach teatrów. Teraz Pałys udzieliła szczerego wywiadu, w którym wyznała, że miała nawet propozycje zawodowe z Wenezueli. Poruszyła też temat własnej śmierci.

Zobacz wideo "Świat według Kiepskich" się skończył, więc wspominamy. Wiecie, że Ferdek wcale nie miał być Ferdkiem?

Renata Pałys ma pomysł na własny pogrzeb i pochówek

Aktorka porozmawiała z portalem Plejada i podzieliła się przemyśleniami na temat przemijania i pochówku.

Przecież wszyscy umrzemy. Ja jestem gotowa na to w każdej chwili. Już zapowiedziałam moim bliskim, że po śmierci chciałabym zostać skremowana. A następnie żeby moje prochy zostały rozsypane. Grób to zobowiązanie dla kolejnych pokoleń. Nie chcę, żeby ktoś stawał nad moim grobem i kładł kwiaty na moim nagrobku.

Bliscy aktorki mogą mieć jednak problem z realizacją jej planu. Zgodnie z ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych prochy nieboszczyka należy umieścić w grobie murowanym lub katakumbach na terenie cmentarza. Pałys miałaby szansę zrealizować swój plan, gdyby mieszkała np. w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Czechach czy Francji.

Renata Pałys miała plan. Ojciec ją powstrzymał 

W tym samym wywiadzie Renata Pałys opowiedziała również o ofercie pracy, która nieoczekiwanie przyszła z Wenezueli.

Miałam wtedy 25 lat. Na Wrzesień Jeleniogórski [przez cały wrzesień w Jeleniej Górze organizowane są od dekad różnego rodzaju imprezy kulturalne - przyp. red.], na którym występowałam, przyjechał wenezuelski teatr z Caracas. Spodobałam się i zaproponowano mi, żebym dołączyła do jego zespołu. Musiałabym się w związku z tym przeprowadzić na stałe do Wenezueli. Oczywiście ja na to jak na lato. Gdy wróciłam do domu i pochwaliłam się tym rodzicom, tata przyniósł wielki socjalistyczny atlas świata, rozłożył go i pokazał, gdzie leży Polska, a gdzie Wenezuela.

Renata Pałys ostatecznie nie przyjęła propozycji i została w Polsce. 

Więcej o: