Mel C, czyli Melanie Chrisholm, była jedną z członkiń popularnego w latach 90. zespołu Spice Girls. Po rozpadzie grupy zdecydowała się na karierę solową. Wokalistka słynie również z tego, że otwarcie wspiera osoby ze społeczności LGBTQ+, których TVP zdecydowanie nie jest sojusznikiem. Stąd internauci zastanawiali się, czy zanim przyjęła propozycję występu na sylwestrze, zrobiła dobry research. Po tym, jak Mel C dowiedziała się, że linia stacji nie zgadza się z jej wartościami, poinformowała, że rezygnuje z koncertu. TVP wydała oświadczenie w tej sprawie.
Na stronie internetowej Centrum Informacji TVP pojawiła się krótka informacja na temat tego, że Mel C jednak nie zaśpiewa na koncercie sylwestrowym. Stacja uważa, że zrobiła to pod naciskiem komentarzy.
Melanie C jest jedną z wielu gwiazd tegorocznego "Sylwestra Marzeń z Dwójką", która przyjęła zaproszenie i podpisała kontrakt z Telewizją Polską. Swoją obecność potwierdziła w nagraniu skierowanym do polskiej publiczności, w którym podkreśliła, że jest podekscytowana faktem, że sylwestra spędzi w Zakopanem i będzie wspólnie z nami świętować powitanie Nowego Roku, a dziś - pod naciskiem internetowych komentarzy - niespodziewanie zrezygnowała z występu.
W dalszej części oświadczenia dowiadujemy się, że stacja z zaskoczeniem przyjęła tę informację. Mimo to zaprasza wszystkich do wspólnej zabawy.
Spółka z zaskoczeniem przyjęła informację o zmianie planów artystki. TVP przypomina, że sylwester to koncert dla wszystkich, którzy chcą przywitać Nowy Rok przy dobrej zabawie. Zapraszamy 31 grudnia do Zakopanego i do TVP2.
Mel C w swoim wpisie na InstaStories podkreśliła, że zwrócono jej uwagę na problemy, kłócące się z wartościami, które wspiera. Stąd jej decyzja o rezygnacji z koncertu.