Ewa Gorzelak przerwała karierę z powodu osobistej tragedii. Jej syn pokonał nowotwór mózgu. "Umierał mi na rękach"

Ewa Gorzelak mogła zrobić karierę na wielkim ekranie, ale gdy zaczęły do niej spływać poważne propozycje, musiała wycofać się z życia zawodowego.

Ewa Gorzelak dała się poznać przede wszystkim jako aktorka serialowa, występując m.in. w "Złotopolskich", "M jak miłość" czy w "Na Wspólnej". Jej kariera zapowiadała się bardzo dobrze. Gwiazda obdarzona nietuzinkową urodą przed laty na pewien czas wycofała się z show-biznesu. Powodem tej przerwy był osobisty dramat - u jednego z jej synów lekarze zdiagnozowali guza mózgu.

Teściowe gwiazd Znani teściowie gwiazd. Andrzej Grabowski o zięciu Pawle Domagale mówił bardzo ciepło

Zobacz wideo "Na Wspólnej". Tragiczny wypadek Ewy i Elżbiety

Ewa Gorzelak przeżyła tragedię, dziś pomaga innym w podobnej sytuacji

Syn aktorki, Ryszard, miał zaledwie półtora roku, gdy zaczęło dziać się źle. "Gasł w oczach", a lekarze długo szukali przyczyny jego pogarszającego się stanu zdrowia. Gdy udało się postawić diagnozę, nie przyniosła ulgi, należała bowiem do tych najgorszych - nowotwór mózgu. Z pacjentem było już naprawdę źle:

On mi umierał na rękach. W pewnym momencie nie miał siły płakać, tylko tak cichutko się skarżył. Prosiłam Boga, aby szybciej go zabrał i skrócił cierpienie. Myślałam, że mi serce pęknie - tak Gorzelak wspominała przeżycia z tamtego okresu w rozmowie z "Na żywo".

I choć medycy nie dawali Ryszardowi dużych szans, koniec końców wrócił do zdrowia, a po strasznej chorobie nie ma śladu. Dziś syn aktorki to już 20-letni mężczyzna. Niekiedy pojawia się na jej zdjęciach w mediach społecznościowych, ale na co dzień raczej ceni prywatność.

Zdjęcia Ewy Gorzelak znajdziecie w galerii w górnej części artykułu

Ewa Gorzelak wykorzystała popularność i doświadczenia, by nieść pomoc innym, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji, jak kiedyś ona i jej bliscy. Założyła fundację "Nasze dzieci", która wspiera Klinikę Onkologii w Instytucie Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka. Zdaniem rodziców pacjentów, którzy znaleźli się pod jego opieką, działania Gorzelak i jej zespołu przynoszą wymierne efekty:

Wielki dla niej szacunek. Wykorzysta rozpoznawalność, aby zebrać pieniądze i totalnie odmienić atmosferę oddziału, zapewnić ludzkie warunki dla chorych - czytamy w komentarzach czytelników Plotka.

Dziś aktorka nie tylko prezesuje fundacji, ale i spełnia się zawodowo, przede wszystkim na teatralnych deskach. Oprócz gry, zajmuje ją też produkcją spektakli. 

Tak zaczynali karierę. Rubik na pierwszą sesję przyszła z mamą, a losy Damięckiego mogły potoczyć się zupełnie inaczej Rubik na pierwszą sesję przyszła z mamą, a losy Damięcki "walczył" o rolę

Zdjęcia Ewy Gorzelak znajdziecie w galerii w górnej części artykułu.

Więcej o: